Tego nie powie Ci lekarz!
Wróg numer 1.
Wróg Nr Jeden to nie rak, zawały, czy cukrzyca.
Wróg Nr Jeden żyje z człowiekiem a raczej w człowieku od milionów lat i doskonale przystosował się do takiego życia.
Kiedyś człowiek zapewniał sobie różnorodne i pełnowartościowe pożywienie i jakoś utrzymywał pasożytnicze towarzystwo w ryzach. Nie będziemy narzekać na dzisiejsze jadłospisy w których jest mnóstwo pożywienia dla pasożytów, a brakuje elementów które niszczą pasożyty tak że doszło do tego, że mamy epidemię alergii, astmy i nie wiadomo czego jeszcze.
Dodatkowym problemem jest brak świadomości jakim to problemem są pasożyty
i grzybice.
Ciekawostka.
Niedawno w mediach podano.
"W najbliższych latach na ochronę żubra w trzech puszczach w północno-wschodniej Polsce - Białowieskiej, Boreckiej i Knyszyńskiej - będzie przeznaczonych 12 mln zł. Pieniądze będą m.in. przeznaczone na zakup paszy dla żubrów, jej kontraktowanie, monitoring genetyczny i parazytologiczny tych zwierząt."
Czyli świadomość jednak jest. Ktoś na górze rozumie, że łatwiej i dużo taniej walczyć z robakami u żubrów, niż leczyć choroby które parazyty powodują.
My nie żubry, nikt nam stacji nie zbuduje, za leki płacimy sami, więc nie pozostaje nam nic innego jak samemu zatroszczyć się o swoje zdrowie. Dlatego poczytajcie.
Pasożyty.
Żyją w człowieku - głównie w przewodzie pokarmowym, żywią się razem z nami, wydalają, robią nadżerki, czy wręcz dziury i zatruwają cały organizm.
Naszym zdaniem chcąc efektywnie dbać o zdrowie
trzeba zacząć od powalczenia z pasożytami.
Niektóre statystyki podają, że w Polsce inwazja owsików sięga 95% ludności, włosogłówki 80%, glisty 50%, zakażenie lambliami już u niemowląt dochodzi do 80 %. Zakażenie grzybami trudno jest ustalić ponieważ dolegliwości przez nie powodowane ciągną się przez całe lata i mogą być błędnie diagnozowane.
W całej Europie jest podobnie.
W przypadku wielu groźnych chorób oficjalna medycyna jest bezradna.
Wygląda na to że Klasyczna Medycyna chce być zupełnie bezradna.
Lepiej za ciężkie pieniądze długo leczyć choroby, niż tanio zlikwidować robaki.
W związku z tym że pasożyty i grzyby skutecznie pomagają koncernom od zDROWIA produkującym leki w zdobyciu Wiecznych Klientów nikt specjalnie nie przejmuje się tą plagą, która jest przyczyną 14 milionów śmiertelnych przypadków rocznie w skali całego świata. To jest 25% ogólnego wskaźnika śmiertelności! Co czwarta śmierć jest spowodowana pasożytami i grzybami!
Choroby pasożytnicze, biorąc pod uwagę ilość chorych, znajdują się na czwartym miejscu po chorobach sercowo-naczyniowych, nowotworach i udarze.
Na zdrowy rozum to powinno być tak, że lekarz każdemu choremu najpierw proponuje w ciemno (albo po burakowym teście) kurację przeciw pasożytom.
Ale współczesna oficjalna medycyna - nie tylko polska - ma niewiele wspólnego ze zdrowym rozumem.
Pamiętaj - alergia, astma, stan zapalny w płucach i oskrzelach, problemy trawienne, brak składników odżywczych wyjedzonych przez "robaki" i wiele, wiele innych dolegliwości to może być wynik działalności pasożytów.
Pamiętaj - Pasożyty to nie tylko domena dzieci.
Każdy właściciel psa, kota, czy innego zwierzątka ma 99% szans na pasożyty.
I w większości przypadków 2 razy do roku odrobacza np. psa zapominając o sobie.
Chcesz sobie pomóc? Zacznij w ciemno od walki z pasożytami.
Zrób od proste badanie:
W celu przeprowadzenia testu należy wypić minimum 50 ml (5 łyżek) świeżego soku z czerwonego buraka (sok z buraka własnoręcznie zrobiony a nie soczek ze sklepu), nie prędzej niż dwie, trzy godziny po posiłku, i po czterech godzinach sprawdzić kolor moczu. Wynik pozytywny testu, tj. mocz zabarwiony na czerwono, świadczy o istnieniu tysięcy nadżerek rozszczelniających błonę śluzową przewodu pokarmowego. Potocznie taki stan rzeczy nazywamy nieszczelnością jelit, co odpowiada rzeczywistości i daje wyobrażenie o tym, co jeszcze, prócz barwnika buraków, przedostaje się tą drogą do naszego organizmu
i oczywiście zatruwa go.
Andrzej Janus specjalizacja - pediatria I stopnia, autor książek "Nie daj się zjeść grzybom Candida"
i "Postawiłem na zdrowie"
poleca doskonały polski preparat ziołowy
Para Farm
proponując by brać 9, a nie 7 dni jak jest w opisie. Sprawdziliśmy - Butelka 30 ml. wystarcza na 9 dni dla dorosłej osoby.
Dla jednej osoby: - cena 29 zł.
http://www.sklep-naturalna-medycyna.com.pl/oczyszczanie-organizmu/359-para-farm-przeciw-pasozytom-ziola-na-robaki.html
Dla 3 osób, taniej - 64 zł.
http://www.sklep-naturalna-medycyna.com.pl/oczyszczanie-organizmu/361-para-farm-przeciw-pasozytom-ziola-na-robaki.html
Para farm powinna brać cała rodzina, aby uniknąć wzajemnego zarażania się.
I to jest jeden z większych psychicznych problemów.
Dziecku na pewno damy.
Mamusia może się zdecyduje, ale rzadko.
Tatuś nawet nie chce słyszeć o leczeniu robali.
Skąd robale w takim czystym nowoczesnym domu?
Dziecko przywlokło to świństwo z przedszkola, czy szkoły, więc wyleczymy malucha i koniec.
Nie koniec Szanowny Panie.
Trzeba wyleczyć wszystkich. Trzeba uniknąć wzajemnego zarażania. Trzeba zadbać o zmianę jadłospisu i wiele innych "Trzeba" włącznie ze wzmocnieniem odporności.
Proszę sobie wyobrazić, że Szanowny Pan też może mieć robaki czy grzybicę bez względu na stanowisko jakie Pan piastuje.
Pracowała z nami koleżanka z ostrą alergią.
I co?
Nic.
Jestem chora na alergię, a nie na robaki.
A o tym że w większości przypadków alergie to wynik
hodowania pasożytów nawet słyszeć nie chciała i pracowicie biegała do lekarza po kolejne zastrzyki.
I biega dalej.
A teraz wyobraźcie sobie reakcje gdy ktoś choremu na raka zaproponuje wygonienie robali i wyleczenie przewodu pokarmowego by wzmocnić odporność...
Dlatego pomagamy tylko tym,
którzy sami chcą sobie pomóc.
By tym pierwszym biuletynem nie zajmować Wam wiele czasu proponujemy poczytać:
http://naturalna-medycyna.com.pl/pasozyty-robaki-parazyty.html