Tego nie powie Ci lekarz.
Biuletyn nr 259
Zdrowie dla wszystkich. Niech nikt nie odejdzie skrzywdzony.
Witam Cię serdecznie!
To już dwieście pięćdziesiąty dziewiąty numer biuletynu, którego
głównym tematem jest jak najszerzej pojęta Naturalna Medycyna.
Lato, więc tym bardziej Dziękuję Ci, że po uroczych
spacerach
i smętnych mundialowych emocjach znalazłeś czas na czytanie mojego Biuletynu.
Proszę!
Czytaj do końca :)
Przy okazji zapraszam!
Przeczytaj najnowszy artykuł na mojej stronie
Hashimoto
- Popularność na miarę Oscara
Karolina Kamińska
Nie bądź Filip - Wskocz w konopie!
Przysłowiowy Filip z konopi doczekał się mnóstwa
interpretacji, a wszystkie, czy to mowa o zającu, czy szlachcicu dotyczą niespodziewanego
i zwykle bezsensownego wyskakiwania przed szereg.
Dla zainteresowanych interpretacja Filip z konopi Tutaj
>>>
A taki zając jest zdrowy bo w konopiach sobie siedzi, przegryzie
coś smacznego i wcale nie jestem przekonana, że z nich tak chętnie wyskakuje.
Propozycja na dziś.. Wskocz w konopie. Nie dosłownie, ale bo może być za późno.
Wskocz w konopie profilaktycznie,
przeciw
zmarszczkom, lub gdy coś swędzi, piecze, nie goi się, lub gdy trądzik atakuje.
Ale po kolei. Dlaczego zając i konopie?
Bo konopie są zdrowe. Człowiek to nie zając, ale mógłby brać przykład czasami
z takiego zająca, co
gryzie surowe zielsko i kica.
Ciało i dusza to jedność zarówno wewnątrz i z zewnątrz trzeba o nie dbać,
bez względu na wiek i
przede wszystkim na płeć.
Konopie siewne, bo polskie zające tylko w takich siedziały, od setek lat
wykorzystywane są jako lekarstwo. Ale polskie konopie to również żywność
a w szczególności olej o orzechowym posmaku, mąka, element pasz dla zwierząt,
jak
również
materiał na ubrania, na papier, do budowy domów. Wyliczyć zalet konopi siewnych
nie sposób.
Konopie to naprawdę cudowna roślina, nie jest wybredna więc do jej uprawy nie
potrzebne jest
stosowanie wiader chemii. Rośnie wysoko, pięknie i zdrowo.
2 metry kwadratowe
problemów
Nic w życiu nie bywa tak problemowe jak skóra.
Skóra to największy narząd powłoki wspólnej (łac. integumentum commune) kręgowców
o złożonej
budowie i wielorakich funkcjach; powłoka właściwa. Ogólna powierzchnia skóry
u człowieka wynosi 1,5-2
m², a grubość 1,5-5 mm. Składa się z trzech warstw: naskórka, skóry
właściwej i tkanki podskórnej.
Skóra spełnia wiele czynności ochronnych: przed zakażeniem bakteriami, grzybami,
wirusami, przed
czynnikami mechanicznymi, termicznymi, chemicznymi i promieniowaniem świetlnym,
oraz zapewnia
niezmienne warunki dla środowiska wewnętrznego organizmu (homeostazę). Poza
tym skóra spełnia
czynność percepcyjną ciepła, bólu, dotyku, ekspresyjną w wyrażaniu stanów emocjonalnych,
resorpcyjną
oraz bierze udział w magazynowaniu i przemianie materii.
Podstawowe funkcje skóry to:
● izolacja środowiska wewnętrznego od zewnętrznego (czynników fizycznych, chemicznych
i
biologicznych) – mechaniczna osłona i obrona organizmu głównie przed drobnoustrojami
chorobotwórczymi (ważny składnik odporności nieswoistej),
● udział w wymianie gazowej (tylko kręgowce niższe),
● termoregulacja ustroju,
● udział w gospodarce wodno-elektrolitowej (gruczoły potowe),
● percepcja (odbiór) bodźców ze środowiska zewnętrznego (dotyk, ból, ciepło,
zimno) poprzez
receptory w skórze i naskórku,
● melanogeneza (melanina chroni organizm przed mutagennym promieniowaniem
ultrafioletowym),
● wchłanianie niektórych substancji,
● gospodarka tłuszczowa,
● gospodarka witaminowa (synteza witaminy D 3 z 7-dehydrocholesterolu),
● wydzielanie dokrewne i reakcje odpornościowe (skóra zawiera komórki Langerhansa
należące
do APC).
źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Skóra
Brakuje mi jeszcze bardzo ważnych funkcji, których nauka nie wymieniła. Przyjemności
z dotyku,
emocji płynących z dotykania. To też nośnik zapachów.
Skóra to element naszej atrakcyjności, szczególnie w odniesieniu do kobiet,
ale drodzy Panowie,
kobiety na wygląd męskiej skóry też zwracają uwagę.
Skóra nie wybacza
Dolegliwości skórne towarzyszą nam już od pieluch: odparzenia, podrażnienia,
trądzik młodzieńczy, poparzenia, aż do zmarszczek.
Tak w skrócie przebiega
życie naszej skóry.
Najwięcej skórnych przypadłości mają niestety kobiety; bolesny kontakt z żelazkiem,
zbyt długie
opalanie, pryskający tłuszcz z patelni, wrzątek kiedy wrzucamy pierogi do garnka,
niewłaściwa
pielęgnacja czy nieubłagany upływ czasu.
Skóra nie wybacza również naszych błędów żywieniowych. Jest zwierciadłem naszego
stanu
zdrowia. Czasami oceniając stan skóry jesteśmy w stanie wiele powiedzieć o
problemach zdrowotnych.
Skóra kocha tłuszcz i kwasy
Nasza skóra potrzebuje tłuszczu i kwasów Omega 3-6, to dzięki nim jest elastyczna,
nawodniona,
odporniejsza. Przy niedoborze tych kwasów skóra staje się sucha, często pojawiają
się reakcje
alergiczne na kontakt z różnymi środkami, kosmetykami etc.
Zdrowa skóra jest napięta, błyszcząca, miła w dotyku.
Dlatego zastosowanie w kosmetykach oleju konopnego bogatego w kwasy Omega 3-6
działa
regenerująco i kojąco.
Słońce grzeje, trądzik atakuje
Latem osoby ze skórą trądzikową mają zaostrzone objawy. Skóra w wyniku wysokiej
temperatury
produkuje zdecydowanie więcej łoju, czego wynikiem jest większa ilość wykwitów,
oraz zaczerwienienia.
Dostępne na rynku preparaty powszechnie przepisywane
przez dermatologów
to preparaty, które mają niewiele składników naturalnych. Często tylko maskują,
chwilowo "redukując"
proces zapalny.
Ważne jest jednak by preparat zawierał m. in. srebro koloidalne, które działa
odkażająco,
bakteriobójczo, zmniejszając wydzielanie sebum, lecz nie wysuszając. Powinien
zawierać także niezbędne skórze oleje
zawierające kwasy omega, które regenerują i koją skórę. Szczególnie skóra
trądzikowa wymaga
kompleksowej pielęgnacji od łagodnego mycia po smarowanie.
Drapiąca choroba
Od kilku lat liczba chorych na atopowe zapalenie skóry (AZS)
wzrasta i dotyka wszystkich grup
wiekowych.
Życie z atopową skórą bywa uciążliwe, bolesne, ciągłe swędzenie, drapanie się
aż do krwi. To też
niestety defekt estetyczny.
Przy ostrym zapaleniu trudno jest znaleźć środek, który ukoi, wyciszy a co
najważniejsze zminimalizuje
swędzenie. Wiele preparatów zawiera
składniki, które "zapychają" pory
skóry, mają konserwanty a z czasem skóra i na nie się buntuje. Atopowej skórze
ogromną ulgę przynosi zastosowanie olejów bogatych w kwasy omega. Olej konopny
bogaty w kwasy
nie tylko łagodzi, podrażnienia, ale stanowi płaszcz ochronny.
Męska skóra pod
lupą
Z męską pielęgnacją to jest tak, że nikt nie chce o tym mówić, wszyscy się
wstydzą, to trochę passe i
niemęskie. Podstawowe "skórne" wyposażenie,
to mydło, pianka do golenia, jakaś woda po goleniu zwykle z
dużą dawką chemii.
A może czas to zmienić i sięgnąć po krem, który ukoi skórę podrażnioną goleniem,
uelastyczni,
odświeży.
Nie bądź Filip - Wskocz w konopie
Krem
CremCann Silver
ze srebrem koloidalnym
Nie bądź Filip
- Wskocz w konopie
Krem Cremcann Q10
dla mężczyzn
Wszystko trzeba na sobie przepracować i doświadczyć by się nauczyć,
albo się
"sparzyć".
Po co ta dygresja?
Bo dzisiaj zapraszam do ekonomicznej lektury. Oczywiście z wiedzą oszczędnie
nie będzie,
ale chcę Tobie wyjaśnić, że litr i litr to nie to samo.
W dżungli smaku
Wchodzisz do sklepu czy to nogami, czy za pomocą gryzonia (myszy) wirtualnie,
no i oczopląs.
Wszystko super, wszystko dobre, niezależnie od ceny.
Po prostu się gubisz jak w dżungli.
Można się zestresować, a to raczej niewskazane zwłaszcza kiedy robimy "zdrowe
zakupy".
Kiedyś zazwyczaj kierowałam się portfelem.
Na etykietach produktów wszystko
zawsze jest "dobre".
Dzisiaj wiem, że tak nie jest, a tanie kosztuje dwa razy drożej.
Bankier zdrowia.
Nie daj skusić się cenie
Bankujesz jak chcesz oszczędzaj jak czyli wolna wola wszędzie promowana, ale
z chceniem bywa
różnie. Decyzje zakupowe podejmujemy zazwyczaj przez pryzmat zasobności i emocji
z tym związanych.
Na zdrowiu się nie oszczędza mawiają. Jednak uważam, że oszczędnie można dbać
o zdrowie.
Czasami warto pomyśleć, policzyć, przekalkulować. Zdrowie to taki kapitał,
który trzeba mądrze
ulokować.
Jestem testerem
każdy przecież coś na sobie testuje, ja robię to prywatnie i służbowo.
Nie
wszystko, ale ostatnio
zajęłam się żelem i sokiem z aloesu.
Trzeba przyznać, że delicje to nie są,
ale są soki i soki.
Na podniebienie wyruszyło kilka rynkowych soków oczywiście z Meksyku z różnych
półek cenowych.
Testy przeprowadzałam w odstępie czasowym, dla lepszego porównania smaku i
efektywności.
Do tego celu użyłam również członków rodziny. Niestety. Wolałabym, żeby nic
im nie dolegało i nie
musiałbym przeprowadzać "eksperymentu".
Wynik rankingu
Jako pierwsze oceniłam smak, no i różnica jest kosmiczna.
Sok z aloesu, który wytwarzany jest na miejscu ze świeżych liści, zdecydowanie
lepiej smakuje, niż te
które przetwarzane są po podróży do innego kraju, gdzie są "uszlachetniane"
i konfekcjonowane.
Dotyczy to również żelu z aloesu. Ten wytwarzany na miejscu zaraz po zerwaniu
jest delikatny w smaku, pozostałe
określiłabym jako paskudne.
Jako taka ciamajda co zawsze gdzieś się zadrapie i otrze na rowerze, wykorzystałam
żel z aloesu
jako okład na rany.
Odrobina żelu ze świeżej pulpy na wacik i po chwili zaczerwienienie zniknęło.
Inne żele musiałam nakładać co chwilę i dopiero na następny dzień było lepiej.
Ból stawu
Jak bumerang kiedy przeciążę ból stawu skokowego powraca, tym razem zamiast
kurkuminy,
witaminy C i siarki postawiłam na żel z aloesu.
Dawka Żelu Colibri zalecana
spożyta, obrzęk się
zmniejszył i ból też.
Inne soki, żele dla uzyskania efektu niestety musiałam
spożyć zdecydowanie więcej, a to oznaczało
niestety efekt przeczyszczający. Czyli szybko wyczyści portfel i jelita, a
niekoniecznie zmniejszy stan
zapalny.
Pozornie mniej wydałam przy zakupie, a tak naprawdę zapłaciłam więcej, bo efekt
słabszy, a zużycie
dwa razy większe
no i jeszcze pozostaje kwestia smaku.
Dlaczego taka różnica?
Bo dobry żel aloesowy nie zawiera wody, substancji konserwujących
i
barwników. Jest poddany pasteryzacji HTST (High Temperature Short Time) - utrwalanie
produktu w
wysokiej temperaturze przez krótki czas. Taki sposób pasteryzacji pozwala zminimalizować
straty
składników odżywczych, oraz zachować cechy sensoryczne produktu.
Skoro obiecałam wiedzę - tak też się stanie. Czyli po co i na co?
Podrażnij się z lenistwem
Przyczyny zaparć u wielu osób są różne, czasami wynika to z niedostatecznej
ilości płynów, błonnika,
czasami z "lenistwa" jelit czyli gdy ruchy robaczkowe jelit są słabe. Aloes
drażni śluzówkę jelita
grubego wywołuje jego przekrwienie i wzmaga ruchy robaczkowe jelit.
Dobrze pomaga na takie dolegliwości jak zespół jelita drażliwego, lub refluks
(cofanie się treści
pokarmowej i soków żołądkowych do przełyku). Aloes pomaga również zmniejszyć
ilość nieprzyjaznych
bakterii w naszym jelicie, utrzymując równowagę jelitowej flory bakteryjnej.
Aloes
również wykazuje działanie przeciwrobacze.
Aloes zwiększa wydzielanie soku żołądkowego, trzustkowego, działa ogólnie wzmacniająco
oraz
wzmaga siły odpornościowe organizmu.
Walka z nożem w krzakach
W okresie letnim częściej wynika to z naszej aktywności w ogródkach, na plaży,
podczas spacerów,
wędrówek, biwaków etc. Większość dezynfekuje rany spirytusem i wodą utlenioną
i koniec. Aloes ze
względu na silne działanie gojące, przyspiesza proces gojenia ran, a przede
wszystkim zapobiega
procesom zapalnym czyli tzw. papranie się rany. Zmniejsza obrzęk i zaczerwienie.
Pomoże również w
przypadku otarć i zadrapań powstałych po kontakcie z krzakami, gałęziami,
kolcami.
Do kochania.
Zdrowe serce potrzebne nam jest nie tylko po to by zdrowo żyć, bo kto myśli
o miłości będąc chorym i
słabym?
Według badań opublikowanych w British Medical Journal z 2000 roku, beta-sitosterol
zawarty w
aloesie pomaga obniżyć poziom cholesterolu w krwi. Dzięki regulowaniu ciśnienia
w żyłach i
tętnicach, poprawia krążenie i utlenienie krwi, oraz zmniejsza lepkość krwi.
Sok z aloesu może pomóc
w obniżaniu ryzyka chorób serca.
Ale z niego kwasiak
Aloes zawiera dwa sterole roślinne, które są ważnymi dla organizmu kwasami
tłuszczowymi -
kampesterol (działa przeciwzapalnie poprzez blokowanie mediatorów pro zapalnych,
chroni kości i
stawy przed degradacją) i beta-sitosterol (zmniejsza wchłanianie cholesterolu
w jelitach, przez co
pomaga w obniżeniu poziomu cholesterolu we krwi). Inne kwasy tłuszczowe
zawarte w aloesie: linolowy, linolenowy, mirystynowy, kaprylowy, kwas
oleinowy, kwas palmitynowy i kwas stearynowy. Wszystkie są pomocne w
łagodzeniu objawów
alergii.
Witaminowy niewybuch
Rzec można, że aloes to bomba witaminowa .
Aloes zawiera wiele witamin, w tym A, C, E, kwas foliowy (B9), cholinę, B1,
B2, B3 (niacyna), B6. Aloes
jest również jedyną z niewielu roślin zawierających witaminę B12. Aloes zawiera
wiele niezbędnych
naszemu organizmowi mikroelementów np.: wapń, magnez, cynk, chrom, selen, sód,
potas, żelazo, miedź,
mangan.
Bez nabijania w butelkę, choć z butelki
Żel z aloesu Colibri to zalecana profilaktyczna
dawka od 15 ml do max. 45 ml po "przyzwyczajeniu" naszego organizmu. Inne
rynkowe żele zalecają od 50 ml do 90 ml dziennie. To dużo zwłaszcza, że jednorazowo
tyle
spożyć nie
wolno
więc
niesmaczny
żel trzeba wypijać 3 razy dziennie. Tylko jak? Skoro najlepszy efekt terapeutyczny
osiąga się spożywając żel na pusty żołądek. Odpowiedzi raczej nie znajdziemy.
Czyli kupujemy tańszy a i tak żużywamy więcej.
Aloes lubi lodówkę i rodziny
Żel Colibri po otwarciu należy przechowywać
w lodówce - koniecznie i spożyć w ciągu dwóch tygodni, w pojedynkę nie zużyjemy
całej butelki, więc to dobra okazja by namówić członków rodziny do aloesowej
kuracji. Wszystko dla idei - nie marnować, nie wyrzucać, chyba nie odmówią.
Na wakacje
dla całej rodziny francuski
Żel z aloesu
Moja opinia to moja opinia, ale jak masz chęć Drogi czytelniku podziel
się z nami swoją opinią
o aloesie Colibri, będzie nam miło.
Ciekawostka.
W ostatnim płatnym numerze "Naturalnie Zdrowym Być"
Francuzi zamieścili krótki artykuł.
Naturalna apteczka
pierwszej pomocy, niezbędna tego lata.
Nie podkradam, ale ze względu na synchronizację
tematów pozwolę sobie przekazać Tobie jedną informację.
Autorka artykułu Annie Casamayou wśród 10 niezbędnych wakacyjnych "pomocy ratunkowych"
wymienia
"Butelka żelu z aloesu - bardzo praktyczny
żel do
regeneracji skóry po oparzeniu słonecznym, innym
oparzeniu, skóry podrażnionej, swędzącej.
Można
stosować do nawilżania włosów."
A jakiegoż to żelu z aloesu mogą używać Francuzi?
Logika podpowiada prostą odpowiedź - francuskiego.
Ofiary opalania
Przyszło gorąco, tropiki Nie ma wyjątku od reguły, więc jak zwykle ponarzekać
trzeba w końcu są upały, no tak to u nas jest. Zresztą lubimy narzekać, taka
nasza mentalność, bo albo za zimno albo za ciepło. Nie może być normalnie.
No ale słońce pali i są pierwsze ofiary nasłonecznienia. Chodzą po ulicy raczki-buraczki,
skóra pali. No i co robić?
Szybką ulgę przyniesie aloes w formie żelu, cudownie ukoi skórę, ściągnie temperaturę
ze skóry, oraz zmniejszy zaczerwienienie, przyspieszy gojenie.
Aloes fantastycznie sprawdza się przy ukąszeniu krwiopijców, i innych bzykających
gryzących, których nie brakuje, by skóra nie swędziała, by nie było "bąbli",
zaczerwienienia. Nie pomoże tylko na gryzące sumienie.
Zadrapania,
trudno gojące się rany
aloes ułatwia gojenie i przyspiesza proces regeneracji naskórka.
Ofiary grilla również znajdą ukojenie, kiedy przypieką sobie skórę o ruszt,
czy kapnie gorący tłuszcz lub poparzą sobie opuszki palców gorącą kiełbasą.
Są dowody
Agencja Żywności i Leków, FDA (ang. Food and Drug Administration) zatwierdziła
pierwszą maść aloesową jako lek miejscowy dla oparzeń skóry już w 1959 roku.
Badania wskazują, że aloes jest skuteczny w miejscowym leczeniu oparzeń pierwszego
i drugiego stopnia. Przegląd 4 badań potwierdził, że aloes może skrócić czas
gojenia się oparzeń o około 9 dni w porównaniu do konwencjonalnych leków.
Przepis
na okład
Na poparzenia w proporcji 1;1 lub 2:1 Żel
aloesowy i DMSO
i przykładać na skórę. Właściwości DMSO zwiększą działanie aloesu.
Jeżeli nie zamierzamy stosować spożywczo żelu można stosować
Żel
Kosmetyczny o zawartości 96 % aloesu.
Aloes
na zmarszczki
Aloes w formie żelu to środek spowalniający powstawanie zmarszczek.
W jaki sposób?
Miejscowo stosowany miąższ zwiększa produkcję kolagenu i poprawia elastyczność
skóry.
Obolałe
dziąsła, chore stawy
Aloes to również skuteczny środek na owrzodzenia jamy ustnej, w szczególności
powstałej przez protezy, stany zapalne dziąseł, w przebiegu paradontozy. Zarówno
okłady z aloesu na miejsce zmienione chorobowo, jak również jego spożywanie
pomaga. Oczywiście żelu, który przykładamy, czy trzymamy na dziąśle nie połykamy.
Jak jest upał to jesteśmy słabsi i wszystkie procesy zapalne, ulegają zwiększeniu,
szczególnie wiedzą o tym, którzy chorują na stawy, żylaki, zwiększają się obrzęki,
bóle, aloes w żelu działa przeciwzapalnie zmniejsza stan zapalny w organizmie.
Na zaparcia
i wysoki cukier
Aloes jest często stosowany w leczeniu zaparć. Wpływa na to lateks, który możemy
znaleźć tuż pod skórą liści aloesu, pod postacią żółtej lepkiej substancji.
Głównym składnikiem odpowiedzialnym za regulację procesów wydalania jest aloina
zwana także barbaloiną, która posiada dobrze poznane właściwości przeczyszczające.
Aloes jest stosowany jako tradycyjny środek na cukrzycę. Uważa się, że zwiększa
wrażliwość na insulinę i pomaga we właściwym wykorzystaniu cukru w organizmie.
Istnieje kilka badań na zwierzętach i ludziach z cukrzycą typu 2.
Uwaga!!!
należy pamiętać, żeby produkty były wykonane z samego miąższu lub częściowo
destylowane, aby nie zawierały szkodliwych substancji, które mogą występować
w skórce i kolcach.
Żel z aloesu musi być pozyskany ze świeżego miąższu dla zachowania wartości
odżywczych. Wielodniowa podróż oraz długa obróbka termiczna wpływa negatywnie
na jakość aloesu.
Wszystkim choć nie chłodno życzymy schłodzenia oraz rozwagi wobec eskpozycji
słonecznych i przy pilnowaniu kiełbasek na grillu.
Żel
z aloesu
Kosmetyczny
Żel z aloesu
Jest już Nowy Tani olej Kokosowy!
Właśnie przyjechał prosto z Kerala, pięknej hinduskiej krainy kokosa.
Okazja!
W naszym sklepie wyprzedaż, do wyczerpania zapasów, oleju kokosowego
z poprzedniej dostawy. Sprawdź!
Nowy
Tani
Olej kokosowy
UWAGA!
Osoby zainteresowane preparatami dr Podbielskiego
TP-1 i TP-2
prosimy o kontakt telefoniczny
Telefon: +48 68 453 48 88
Komórka: +48 603 137 893
Wszystkie artykuły prezentowane na naszych stronach i w biuletynie Naturalna Medycyna służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem.
Pozdrawiam serdecznie
Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl
Wypisać się możesz w każdym momencie klikając link
[[unsubscribe]]
|