Twój ulubiony Biuletyn

Tego nie powie Ci lekarz.
Biuletyn nr 263

Zdrowie dla wszystkich.
Niech nikt nie odejdzie skrzywdzony.

Witam Cię serdecznie!
To już dwieście sześćdziesiąty trzeci numer biuletynu, którego głównym tematem jest jak najszerzej pojęta Naturalna Medycyna.

Lato, więc tym bardziej Dziękuję Ci, że po pracy i uroczych spacerach znalazłeś czas na czytanie mojego Biuletynu.
Proszę! Czytaj do końca :)

Przy okazji zapraszam!
Przeczytaj najnowszą bajkę na mojej stronie
❤ Mądra królewna Jakintsu

Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl

Kosmetyki Bartos

Bezglutenowe piękno ukryte w słoiku

Chorobowy przewrót
Coraz więcej osób choruje na nietolerancję glutenu, celiakię, ma uczulenie na pszenicę. Coraz więcej chorób autoimmunologicznych w tym choroba Hashimoto, choroby jelit, zapalenie stawów, choroba Parkinsona, bielactwo, stwardnienie rozsiane i wiele innych, zmusza do przewrotu dietetycznego opierającego się na wykluczeniu z diety pszenicy i glutenu, który według wielu badań stanowi czynnik chorobotwórczy. Coraz więcej osób drogę leczenia zaczyna od radykalnej zmiany żywienia polegającej na eliminacji glutenu i pszenicy z diety.

Skóra na diecie
Publikacji dotyczących diet w przebiegu chorób jest coraz więcej. Wielu autorów opisuje jak dzięki zmianie sposobu odżywiania udało im się zminimalizować, lub wyleczyć chorobę. Niestety nie wszystkim, pomimo zastosowania dietetycznego jedzenia, to się udaje. Przyczyny są różne. Powszechnie mówi się, że nie wystarczy tylko zastosowanie diet, ale również potrzebne jest zminimalizowanie używania chemicznych kosmetyków i środków gospodarstwa domowego na rzecz naturalnych.

Skóra
największy narząd naszego ciała, stanowi swego rodzaju gąbkę, która wszystko wchłonie.


Zlizywana pomadka, błyszczyk, lakiery do włosów, kosmetyki na powieki, ręce i pięty również trafiają do naszego organizmu. Odświeżacze powietrza, płyny w aerozolu do czyszczenia mebli rozpylane nad głową są przez nas wdychane. Niestety jest tego sporo.

Do krwiobiegu i układu limfatycznego przenika wszystko to co zawarte jest w kosmetykach, środkach czyszczących np. płynie do naczyń.

Chcesz być zdrowy? Zamieszkaj w sklepie!
Czasami używamy kosmetyków naturalnych a nasze ciało źle reaguje na taki kosmetyk. Niewiele mówi się o tym, że używanie kosmetyków z glutenem, czy pszenicą również negatywnie wpływa na nasz organizm pomimo, że zawarte w nich składniki są pochodzenia naturalnego.

Ilość kosmetyków, które mogą zawierać gluten jest całkiem spora. Trudno czytać i
sprawdzać całą listę składników. Na takie zakupy trzeba by było wybierać się z przenośnym krzesłem, lub leżanką. Kilka godzin czytania na stojąco to prawie niemożliwe. Dlatego wszystkie kosmetyki powinny być wyraźnie odpowiednio oznakowane, czyli dopasowane do współczesnych potrzeb informacyjnych.

Kremowe bzdury i szaleństwo
Tak! Wiem, że niektórzy miłośnicy chemii powiedzą no... wariatka, opętana pokazuje kremy, które mają tylko naturalne składniki a tyle kosztują.
Co w nich takiego, że pokonują zmarszczki i leczą popękane naczynka?
No właśnie. Są naturalne i bezpieczne, a to dzisiaj jest trudno dostępne.

Naturalne składniki . Decyduje sposób ich pozyskania
i przetworzenia dla uzyskania wystrzałowego efektu końcowego. Prawdziwe składniki z ich wysoką, a nie symboliczną zawartością.

Dobre bo Polskie
Renata Bartos Magister Chemii, absolwentka Wydziału Chemii na Uniwersytecie Warszawskim, studiowała chemię także na Uniwersytecie w Alcali (Hiszpania). Od 4 lat zajmuje się kosmetykami naturalnymi, analizuje składy, prowadzi wykłady z czytania składów, oraz warsztaty tworzenia kosmetyków naturalnych. W życiu zawodowym zajmowała się kontrolą jakości więc dbałość o szczegóły ma we krwi.

Dlatego receptury kosmetyków, które tworzy, dopracowuje do perfekcji, dbając aby każdy zawierał bogactwo składników aktywnych i skutecznie rozwiązywał problemy skórne i zdrowotne.

Nie tylko dla królowej Apple Queen
Komórki macierzyste w walce ze zmarszczkami.
Krem odmładzający o działaniu serum polecany dla skóry suchej i normalnej, także dla cer dojrzałych i wymagających, oraz dla osób z Hashimoto bądź z nietolerancją glutenu.

Malus Domestics Leaf Cell Extract to unikatowe spreparowane liposomy komórek macierzystych pozyskanych z jabłoni Malus Domestica (jabłoń domowa). Dzięki zawartym roślinnym komórkom macierzystym z jabłoni domowej, odnawia skórę na poziomie komórkowym. Ekstrakt z czerwonej koniczyny działa przeciwstarzeniowo i poprawia elastyczność skóry. Kwas hialuronowy głęboko nawilża. Duża zawartość soku z liści aloesu koi i goi podrażnienia. Ponadto krem odmładzajacy zawiera m.in. witaminy B5, B3 i E oraz olej arganowy, avocado, monoi, masło waniliowe, aby w pełni zadbać o wszystkie potrzeby Twojej skóry.

Kosmetyk bez perfum i olejków eterycznych, dlatego stosujemy go również jako krem pod oczy.

Czerwone wino na naczynka - Ruby Vine
Bogaty krem wzmacniający i rozjaśniający, oraz poprawiający kondycję cery naczyniowej, normalnej i z tendencją do przetłuszczania, oraz skłonnej do alergii. Odpowiedni dla osób z nietolerancją glutenu.

Zawiera bogaty koktajl ekstraktów z liści czerwonego wina, kocanki piaskowej i lukrecji, a także wzmacniającą olejową witaminę C oraz kwas hialuronowy.
Krem na bazie soku z aloesu, z olejami arganowym, monoi, masłem waniliowym i woskiem z oliwek, aby kompleksowo zadbać o potrzeby twojej skóry. Dzięki temu działa też jak serum.

Naturalny kopsmetyk bez perfum i olejków eterycznych, dlatego możemy spokojnie stosować go również jako krem pod oczy.

Bławatek dla czystości - Blue Velvet
Hydrolat to najprościej ujmując woda kwiatowa.

Hydrolat z bławatka ma wyjątkowe właściwości kojące i odświeżające, świetnie sprawdza się w pielęgnacji wrażliwej skóry wokół oczu oraz powiek. Stąd jego zastosowanie w demakijażu, także oczu. Dzięki jego właściwościom przeciwutleniającym i przeciwzapalnym chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, zaś właściwości łagodzące, przeciwobrzękowe i zmiękczające dają uczucie komfortu. Dzięki właściwościom tonizującym sprawia, że skóra odpoczywa po całym dniu i jest przygotowana do wieczornej pielęgnacji.

Blue Velvet to wielozadaniowy płyn micelarny i tonik w jednym, doskonały dla każdego typu cery. Skutecznie usuwa makijaż i oczyszcza skórę. Jednocześnie poprawia elastyczność i wygładza skórę. Działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie oraz zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych. Zawarte ekstrakty z liści czerwonego wina, bawełny i rumianku dotleniają i stymulują odnowę komórek, koją i regenerują skórę pozostawiając ją z komfortowym uczuciem nawilżenia.

Płyn nie podrażnia i nie przesusza skóry zasadowym pH, ponieważ ma pH 5,5 optymalne dla skóry. Dzięki temu po zastosowaniu płynu Blue Velvet nie stosujemy toniku.

Produkt nie zawiera dodatku perfum i innych związków alergennych.
Można stosować do demakijażu oczu.

Kosmetyki Bartos

Epilog
Mogłabym wyrazić swoją opinię o doświadczeniach z kosmetykami, ale czy to Ciebie przekona? Czy moja opinia będzie dla Ciebie wyznacznikiem? Czy możesz zaufać komuś kto zawodowo dzieli się swoimi wrażeniami?
Możesz. Spróbuj.
Za taki kredyt zaufania dziękuję. Raty spłacam solidnie.

Kilka lat temu moja skóra była w zdecydowanie gorszym stanie niż teraz.
Kiedyś tanie kremy z drogerii, dzisiaj naturalne kosmetyki.

Zabawne.
5 lat temu miałam więcej zmarszczek niż dzisiaj.

Skóra to nasz najbardziej prywatny ciuch, coś co z nami jest zawsze, cały czas, jest kapryśne i wymagające, ale również delikatne, niewymienne dlatego dbałość o nią powinna być priorytetem.

Odpuśćmy sobie czasami kalkulację, a pomyślmy o przyszłości nie z perspektywy próżności, lecz z dbałości jak o książkę mającą mądrą treść i piękną okładkę.

Kosmetyki mgr Renaty Bartos


Zel z aloesu

Wszystko trzeba na sobie przepracować i doświadczyć by się nauczyć,
albo się "sparzyć".
Po co ta dygresja?
Bo dzisiaj zapraszam do ekonomicznej lektury. Oczywiście z wiedzą oszczędnie nie będzie, ale chcę Tobie wyjaśnić, że litr i litr to nie to samo.

W dżungli smaku
Wchodzisz do sklepu czy to nogami, czy za pomocą gryzonia (myszy) wirtualnie, no i oczopląs.

Wszystko super, wszystko dobre, niezależnie od ceny.
Po prostu się gubisz jak w dżungli.
Można się zestresować, a to raczej niewskazane zwłaszcza kiedy robimy "zdrowe zakupy".

Kiedyś zazwyczaj kierowałam się portfelem.
Na etykietach produktów wszystko zawsze jest "dobre".

Dzisiaj wiem, że tak nie jest, a tanie kosztuje dwa razy drożej.

Bankier zdrowia. Nie daj skusić się cenie
Bankujesz jak chcesz oszczędzaj jak czyli wolna wola wszędzie promowana, ale z chceniem bywa różnie. Decyzje zakupowe podejmujemy zazwyczaj przez pryzmat zasobności i emocji z tym związanych.

Na zdrowiu się nie oszczędza mawiają. Jednak uważam, że oszczędnie można dbać o zdrowie. Czasami warto pomyśleć, policzyć, przekalkulować. Zdrowie to taki kapitał, który trzeba mądrze ulokować.

Jestem testerem
każdy przecież coś na sobie testuje, ja robię to prywatnie i służbowo.
Nie wszystko, ale ostatnio zajęłam się żelem i sokiem z aloesu.
Trzeba przyznać, że delicje to nie są, ale są soki i soki.
Na podniebienie wyruszyło kilka rynkowych soków oczywiście z Meksyku z różnych półek cenowych. Testy przeprowadzałam w odstępie czasowym, dla lepszego porównania smaku i efektywności.
Do tego celu użyłam również członków rodziny. Niestety. Wolałabym, żeby nic im nie dolegało i nie musiałbym przeprowadzać "eksperymentu".

Wynik rankingu
Jako pierwsze oceniłam smak, no i różnica jest kosmiczna.
Sok z aloesu, który wytwarzany jest na miejscu ze świeżych liści, zdecydowanie lepiej smakuje, niż te które przetwarzane są po podróży do innego kraju, gdzie są "uszlachetniane" i konfekcjonowane.

Dotyczy to również żelu z aloesu. Ten wytwarzany na miejscu zaraz po zerwaniu jest delikatny w smaku, pozostałe określiłabym jako paskudne.

Jako taka ciamajda co zawsze gdzieś się zadrapie i otrze na rowerze, wykorzystałam żel z aloesu jako okład na rany.
Odrobina żelu ze świeżej pulpy na wacik i po chwili zaczerwienienie zniknęło.

Inne żele musiałam nakładać co chwilę i dopiero na następny dzień było lepiej.

Ból stawu
Jak bumerang kiedy przeciążę ból stawu skokowego powraca, tym razem zamiast kurkuminy, witaminy C i siarki postawiłam na żel z aloesu.
Dawka Żelu Colibri zalecana spożyta, obrzęk się zmniejszył i ból też.

Inne soki, żele dla uzyskania efektu niestety musiałam spożyć zdecydowanie więcej, a to oznaczało niestety efekt przeczyszczający. Czyli szybko wyczyści portfel i jelita, a niekoniecznie zmniejszy stan zapalny.

Pozornie mniej wydałam przy zakupie, a tak naprawdę zapłaciłam więcej, bo efekt słabszy, a zużycie dwa razy większe no i jeszcze pozostaje kwestia smaku.

Dlaczego taka różnica?
Bo dobry żel aloesowy nie zawiera wody, substancji konserwujących i barwników. Jest poddany pasteryzacji HTST (High Temperature Short Time) - utrwalanie produktu w wysokiej temperaturze przez krótki czas. Taki sposób pasteryzacji pozwala zminimalizować straty składników odżywczych, oraz zachować cechy sensoryczne produktu.

Skoro obiecałam wiedzę - tak też się stanie. Czyli po co i na co?
Podrażnij się z lenistwem
Przyczyny zaparć u wielu osób są różne, czasami wynika to z niedostatecznej ilości płynów, błonnika, czasami z "lenistwa" jelit czyli gdy ruchy robaczkowe jelit są słabe. Aloes drażni śluzówkę jelita grubego wywołuje jego przekrwienie i wzmaga ruchy robaczkowe jelit.

Dobrze pomaga na takie dolegliwości jak zespół jelita drażliwego, lub refluks (cofanie się treści pokarmowej i soków żołądkowych do przełyku). Aloes pomaga również zmniejszyć ilość nieprzyjaznych bakterii w naszym jelicie, utrzymując równowagę jelitowej flory bakteryjnej.
Aloes również wykazuje działanie przeciwrobacze.
Aloes zwiększa wydzielanie soku żołądkowego, trzustkowego, działa ogólnie wzmacniająco oraz wzmaga siły odpornościowe organizmu.

Walka z nożem w krzakach
W okresie letnim częściej wynika to z naszej aktywności w ogródkach, na plaży, podczas spacerów, wędrówek, biwaków etc. Większość dezynfekuje rany spirytusem i wodą utlenioną i koniec. Aloes ze względu na silne działanie gojące, przyspiesza proces gojenia ran, a przede wszystkim zapobiega procesom zapalnym czyli tzw. papranie się rany. Zmniejsza obrzęk i zaczerwienie. Pomoże również w przypadku otarć i zadrapań powstałych po kontakcie z krzakami, gałęziami, kolcami.

Do kochania.
Zdrowe serce potrzebne nam jest nie tylko po to by zdrowo żyć, bo kto myśli o miłości będąc chorym i słabym?
Według badań opublikowanych w British Medical Journal z 2000 roku, beta-sitosterol zawarty w aloesie pomaga obniżyć poziom cholesterolu w krwi. Dzięki regulowaniu ciśnienia w żyłach i tętnicach, poprawia krążenie i utlenienie krwi, oraz zmniejsza lepkość krwi. Sok z aloesu może pomóc w obniżaniu ryzyka chorób serca.

Ale z niego kwasiak
Aloes zawiera dwa sterole roślinne, które są ważnymi dla organizmu kwasami tłuszczowymi - kampesterol (działa przeciwzapalnie poprzez blokowanie mediatorów pro zapalnych, chroni kości i stawy przed degradacją) i beta-sitosterol (zmniejsza wchłanianie cholesterolu w jelitach, przez co pomaga w obniżeniu poziomu cholesterolu we krwi). Inne kwasy tłuszczowe zawarte w aloesie: linolowy, linolenowy, mirystynowy, kaprylowy, kwas oleinowy, kwas palmitynowy i kwas stearynowy. Wszystkie są pomocne w łagodzeniu objawów alergii.

Witaminowy niewybuch

Rzec można, że aloes to bomba witaminowa .
Aloes zawiera wiele witamin, w tym A, C, E, kwas foliowy (B9), cholinę, B1, B2, B3 (niacyna), B6. Aloes jest również jedyną z niewielu roślin zawierających witaminę B12. Aloes zawiera wiele niezbędnych naszemu organizmowi mikroelementów np.: wapń, magnez, cynk, chrom, selen, sód, potas, żelazo, miedź, mangan.

Bez nabijania w butelkę, choć z butelki
Żel z aloesu Colibri to zalecana profilaktyczna dawka od 15 ml do max. 45 ml po "przyzwyczajeniu" naszego organizmu. Inne rynkowe żele zalecają od 50 ml do 90 ml dziennie. To dużo zwłaszcza, że jednorazowo tyle spożyć nie wolno więc niesmaczny żel trzeba wypijać 3 razy dziennie. Tylko jak? Skoro najlepszy efekt terapeutyczny osiąga się spożywając żel na pusty żołądek. Odpowiedzi raczej nie znajdziemy. Czyli kupujemy tańszy a i tak żużywamy więcej.

Aloes lubi lodówkę i rodziny
Żel Colibri po otwarciu należy przechowywać w lodówce - koniecznie i spożyć w ciągu dwóch tygodni, w pojedynkę nie zużyjemy całej butelki, więc to dobra okazja by namówić członków rodziny do aloesowej kuracji. Wszystko dla idei - nie marnować, nie wyrzucać, chyba nie odmówią.

Na wakacje
dla całej rodziny francuski

Żel z aloesu


Moja opinia to moja opinia, ale jak masz chęć Drogi czytelniku podziel się z nami swoją opinią o aloesie Colibri, będzie nam miło.

Ciekawostka.
W ostatnim płatnym numerze "Naturalnie Zdrowym Być"
Francuzi zamieścili krótki artykuł.
Naturalna apteczka pierwszej pomocy, niezbędna tego lata.
Nie podkradam, ale ze względu na synchronizację tematów pozwolę sobie przekazać Tobie jedną informację.

Autorka artykułu Annie Casamayou wśród 10 niezbędnych wakacyjnych "pomocy ratunkowych" wymienia
"Butelka żelu z aloesu - bardzo praktyczny żel do regeneracji skóry po oparzeniu słonecznym, innym oparzeniu, skóry podrażnionej, swędzącej.
Można stosować do nawilżania włosów."


A jakiegoż to żelu z aloesu mogą używać Francuzi?
Logika podpowiada prostą odpowiedź - francuskiego.


Żel z aloesu

Ofiary opalania
Przyszło gorąco, tropiki Nie ma wyjątku od reguły, więc jak zwykle ponarzekać trzeba w końcu są upały, no tak to u nas jest. Zresztą lubimy narzekać, taka nasza mentalność, bo albo za zimno albo za ciepło. Nie może być normalnie.

No ale słońce pali i są pierwsze ofiary nasłonecznienia. Chodzą po ulicy raczki-buraczki, skóra pali. No i co robić?
Szybką ulgę przyniesie aloes w formie żelu, cudownie ukoi skórę, ściągnie temperaturę ze skóry, oraz zmniejszy zaczerwienienie, przyspieszy gojenie.

Aloes fantastycznie sprawdza się przy ukąszeniu krwiopijców, i innych bzykających gryzących, których nie brakuje, by skóra nie swędziała, by nie było "bąbli", zaczerwienienia. Nie pomoże tylko na gryzące sumienie.

Zadrapania, trudno gojące się rany
aloes ułatwia gojenie i przyspiesza proces regeneracji naskórka.
Ofiary grilla również znajdą ukojenie, kiedy przypieką sobie skórę o ruszt, czy kapnie gorący tłuszcz lub poparzą sobie opuszki palców gorącą kiełbasą.

Są dowody
Agencja Żywności i Leków, FDA (ang. Food and Drug Administration) zatwierdziła pierwszą maść aloesową jako lek miejscowy dla oparzeń skóry już w 1959 roku. Badania wskazują, że aloes jest skuteczny w miejscowym leczeniu oparzeń pierwszego i drugiego stopnia. Przegląd 4 badań potwierdził, że aloes może skrócić czas gojenia się oparzeń o około 9 dni w porównaniu do konwencjonalnych leków.

Przepis na okład
Na poparzenia w proporcji 1;1 lub 2:1 Żel aloesowy i DMSO
i przykładać na skórę. Właściwości DMSO zwiększą działanie aloesu.

Jeżeli nie zamierzamy stosować spożywczo żelu można stosować
Żel Kosmetyczny o zawartości 96 % aloesu.

Aloes na zmarszczki
Aloes w formie żelu to środek spowalniający powstawanie zmarszczek.
W jaki sposób?
Miejscowo stosowany miąższ zwiększa produkcję kolagenu i poprawia elastyczność skóry.

Obolałe dziąsła, chore stawy
Aloes to również skuteczny środek na owrzodzenia jamy ustnej, w szczególności powstałej przez protezy, stany zapalne dziąseł, w przebiegu paradontozy. Zarówno okłady z aloesu na miejsce zmienione chorobowo, jak również jego spożywanie pomaga. Oczywiście żelu, który przykładamy, czy trzymamy na dziąśle nie połykamy.

Jak jest upał to jesteśmy słabsi i wszystkie procesy zapalne, ulegają zwiększeniu, szczególnie wiedzą o tym, którzy chorują na stawy, żylaki, zwiększają się obrzęki, bóle, aloes w żelu działa przeciwzapalnie zmniejsza stan zapalny w organizmie.

Na zaparcia i wysoki cukier
Aloes jest często stosowany w leczeniu zaparć. Wpływa na to lateks, który możemy znaleźć tuż pod skórą liści aloesu, pod postacią żółtej lepkiej substancji. Głównym składnikiem odpowiedzialnym za regulację procesów wydalania jest aloina zwana także barbaloiną, która posiada dobrze poznane właściwości przeczyszczające.

Aloes jest stosowany jako tradycyjny środek na cukrzycę. Uważa się, że zwiększa wrażliwość na insulinę i pomaga we właściwym wykorzystaniu cukru w organizmie. Istnieje kilka badań na zwierzętach i ludziach z cukrzycą typu 2.

Uwaga!!!
należy pamiętać, żeby produkty były wykonane z samego miąższu lub częściowo destylowane, aby nie zawierały szkodliwych substancji, które mogą występować w skórce i kolcach.

Żel z aloesu musi być pozyskany ze świeżego miąższu dla zachowania wartości odżywczych. Wielodniowa podróż oraz długa obróbka termiczna wpływa negatywnie na jakość aloesu.

Wszystkim choć nie chłodno życzymy schłodzenia oraz rozwagi wobec eskpozycji słonecznych i przy pilnowaniu kiełbasek na grillu.

Żel z aloesu


Kosmetyczny Żel z aloesu

Na koniec bez "słodzenia"
dziękuję wszystkim za czas poświęcony na czytanie biuletynu.
Wszystkim życzę udanych, zdrowych, słodkich przetworów i radości z ich spożywania w gronie dobrych, kochających i życzliwych nam osób.


Dwumiesięcznik "Żyj naturalnie"
zaprasza na swoją stronę

www.zyj-naturalnie.pl
Zyj naturalnie


"Żyj naturalnie" nr 7
możesz kupić w naszych sklepach.

Kliknij
Zobacz okładkę

Zamów pojedyńcze egzemplarze,
lub prenumeratę na nowej stronie

www.zyj-naturalnie.pl
Na której znajdziesz również
wiele ciekawych artykułów
aktualności i ciekawostek.

Nawet nie myśl o Zdrowiu
zanim nie przeczytasz
nowego dwumiesięcznika "Żyj naturalnie"!


Zanim kupisz nowy egzemplarz
zabacz co redakcja dla Ciebie przygotowała.

Mały bezpłatny pdf
w prezencie

Każdy artykuł w dwumiesieczniku "Żyj naturalnie" wyczerpujaco odpowiada na wszelkie pytania związane z naturalną medycyna, które możesz sobie zadać.

Gdzie tę skarbnicę Zdrowej Wiedzy można dostać?

Odpowiadam:
W naszym sklepie internetowym Sklep Naturalna Medycyna
We wszystkich naszych Sklepach Franczyzowych.
W sklepie na nowej stronie www.zyj-naturalnie.pl

Żyj naturalnie
"Żyj naturalnie" Nr 7
kupisz od 1 lipca w Twoim Urzędzie Pocztowym.
Dwumiesięcznik "Żyj naturalnie" znajdziesz w Salonach EMPiK.
Pytaj o dwumiesięcznik "Żyj naturalnie" w Salonach Prasowych Ruch.
Dwumiesięcznik "Żyj naturalnie" kupisz w w sieci Kolporter.
"Żyj naturalnie" w sieci Press Caffe,
która to firma zapewnia Dostawę Prasy do
Restauracji, Kawiarni, Hotelu, Bistro, Salonu Motoryzacyjnego, Kliniki.

Prenumerata:
Jeżeli chcesz mieć gwarancję otrzymywania wszystkich numerów do domu zamów

prenumeratę roczną - 6 numerów w cenie - 59 PLN. z wysyłką
lub półroczną - 3 numery za 32 PLN. z wysyłką.

Telefon: +48 603 137 893
Telefon: +48 68 453 48 88
E-mail: sklep@naturalna-medycyna.com.pl
www.zyj-naturalnie.pl


UWAGA!


Osoby zainteresowane preparatami dr Podbielskiego
TP-1 i TP-2
prosimy o kontakt telefoniczny

Telefon: +48 68 453 48 88
Komórka: +48 603 137 893


Wszystkie artykuły prezentowane na naszych stronach i w biuletynie Naturalna Medycyna służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem.


Pozdrawiam serdecznie

Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl

Wypisać się możesz w każdym momencie klikając link
[[unsubscribe]]