Tego nie powie Ci lekarz.
Biuletyn nr 267
Zdrowie dla wszystkich. Niech nikt nie odejdzie skrzywdzony.
Witam Cię serdecznie!
To już dwieście sześćdziesiąty siódmy numer biuletynu, którego
głównym tematem jest jak najszerzej pojęta Naturalna Medycyna.
Lato, więc tym bardziej Dziękuję Ci, że po pracy i uroczych
spacerach
znalazłeś czas na czytanie mojego Biuletynu.
Proszę!
Czytaj do końca :)
Przy okazji zapraszam!
Przeczytaj najnowszą bajkę na mojej stronie
❤
Bajka
o aloesie
Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl
Skończ z gościnnością!!!
Nie straszę, ale uświadamiam. Będzie niemiło i paskudnie, ale tylko chwilami.
Informuję, że artykuł nie ma na celu ograniczania kontaktu z ludźmi, czy zniechęcanie
do
posiadania psa lub kota.
Ciepełko i pełny relaks
Lato to wspaniały czas więcej się spotykamy, odwiedzają nas znajomi, rodzina.
Wybieramy się na
przyjęcia w plenerze, wspólnie biesiadujemy.
To też czas podróży pod namiot, kemping, czas spacerów po lesie, leżenia
na plaży, w ogrodzie, na
działce, kąpieli w basenie czy w jeziorze.
To czas odpoczynku w szczególności od ciągłego mycia rąk.
Taki nasz urlop od ciągłych myśli o brudzie.
Jestem pyszny zjedz mnie zaraz
Wędrujemy po działce i prosto z krzaczka zjadamy malinki, to przegryziemy
marcheweczkę, śliwki i jabłka z drzewa. Zniecierpliwieni zajadamy zakupione
owoce bez mycia. Zasiadamy
na trawie i po
wyjściu z jeziora, czy basenu chwytamy za owoce, kanapki, frytki etc. I
ktoś się z tego cieszy.
Kto?
Nieproszeni goście.
Brutalna rzeczywistość
Zdarzają nam się w życiu goście, których wcale nie zapraszamy.
Goście już czyhają siedzą sobie niewidoczni niby się nie naprzykrzają i
wymagający nie są, nie
marudzą i na koszty nas nie narażają.
Nie bałaganią. DO CZASU.
Według WHO aż 85-90% populacji ma pasożyty. Pasożyty żyją i żyć będą wokół
nas. Pasożyty
to takie wstrętne podstępne i fałszywe stwory, które na początku niby nic,
ale z czasem
doprowadzają nas do ruiny w całym zakresie.
Ruiny zdrowotno-finansowej.
Goście wpadają bez zapowiedzi
Prawda jest taka, że z pasożytami mamy kontakt cały czas, nie tylko latem.
Nieprzyjażńi nam goście,
są w kiełbasie, rybach, parówkach, szynkach, wołowinie, drobiu I oczywiście
w, lub na owocach i warzywach. Nieproszeni
goście są przenoszeni na pieniądzach, uchwytach klamek w autobusie i na
milion znanych tylko im sposobów.
Dlaczego mówię o tym latem? Właśnie
latem zdecydowanie bardziej wysyłamy zaproszenia dla
nieproszonych gości do pięknego hotelu jakim jest nasze ciało.
Dla nich
to po prostu all inclusive. Wszystko
mają za darmo. Pełen luksus.
Pasożyty zagnieżdżają się w skórze, we krwi, mózgu.
W całym ciele.
One żyją wszędzie. Nieważne czy masz lat kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt
lat. Wszyscy jesteśmy
na nie narażeni.
Wstrętni smakosze
Większość pasożytów uwielbia zajadać się witaminami, mikroelementami,
żelazem. W ich gustach
smakowych są też hormony, białko i bogato węglowodanowe produkty, a
cukier uwielbiają.
Pasożyty
wybredne nie są i chętnie zajadają co im dostarczysz. Zjadają wszystko,
wydzielają toksyny, połykają erytrocyty, osłabiają układ immunologiczny,
a to doprowadza do ich intensywnego
rozmnażania co w konsekwencji jeszcze bardziej nas osłabia.
Pamiętaj jednak,
że nie u wszystkich pasożyty wywołują objawy chorobotwórcze.
Niepohamowany apetyt gości robi krzywdę słabszym organizmom.
Masz futrzaka to masz pasożyty
Według WHO prawdopodobieństwo, że będąc Właścicielem stworzeń futerkowych,
takich które
wychodzą na dwór (psy, koty) jest na poziomie prawie 99,9%. Ale gryzonie czy
ptaki też nie są wolne
od pasożytów.
Odrobaczsz swoje zwierzaki, a siebie?
Psiaki i kociaki, tarzają się na trawnikach, liżą nas, a my rzadko myjemy
ręce po dotknięciu zwierzaka.
Kichające zwierzę może rozsiać pasożyty na odległość do 5 metrów.
Według zaleceń proces odrobaczania powinien być przeprowadzony 4 razy do
roku.
Konsekwencje diety nieproszonych gości
Niestety lista następstw jakie wywołuje obecność pasożytów w naszym ciele
jest długa, objawy, które
wywołują nasi “wczasowicze”, niektóre ujawniają się po kilku
latach od meldunku
pasożytów. Wiele dolegliwości, z którymi zgłaszamy się do lekarzy jak
np. ciągłe zmęczenie, czy
anemia, pomimo pomimo podjętego leczenia nie ustępują,
bo nie likwidują
istotnej przyczyny - pasożyta.
Ogólne objawy:
- ciągłe zmęczenie
- anemia
- wzdęcia
- zaparcia
- biegunki
- bóle stawów
- alergie skórne
- częste przeziębienia
- częste infekcje dróg oddechowych
- gazy
- astma
- bóle głowy, migreny
- zgrzytanie zębami podczas snu
- łamliwość paznokci
- wypadanie włosów
- plamy na skórze
- kaszel zwłaszcza podczas snu
- białe smugi, cienie na dziąsłach
- podkrążone oczy, rozszerzone źrenice
- nerwowość, nadpobudliwość
- obrzęki nóg, zaburzenia krążenia krwi
- pękające pięty.
To tylko kilka spośród wielu dolegliwości, które wywołuje
nieproszony gość.
Gościom już podziękujemy. Wynocha!!!
Pozbycie się takich gości nie jest łatwe. Wymeldowanie ich to długa i często
kosztowna terapia.
Lepiej, zdrowiej i dużo taniej jest działać profilaktycznie zanim groźnie nabałaganią
w człowieku.
Ja używam Para
Farm.
Para Farm stwarza niekorzystne warunki
dla rozwoju pasożytów oraz ich form przetrwalnikowych, zapobiega niestrawności,
działa bakteriobójczo i grzybobójczo, wzmacnia układ
pokarmowy i
odpornościowy, oczyszcza organizm.
Preparat Para Farm został skomponowany w taki sposób, by najefektywniej
eliminować z organizmu
pasożyty oraz ich formy przetrwalnikowe, wzmacniać układ pokarmowy i immunologiczny,
oczyszczać organizm z resztek drobnoustrojów, oraz zabezpieczać przed powtórnym
zakażeniem parazytozą.
Tak kompleksowe działanie Para Farmu jest wynikiem odpowiedniego, dualistycznego
dobrania
składników:
● ziele piołunu i szałwii eliminują z organizmu pasożyty
● korzeń omanu i prawoślazu zwiększają lepkość wydzielin z przewodu pokarmowego,
otorbiając martwe pasożyty wraz z wydzielanymi przez nie substancjami
● macierzanka i koper włoski usprawniają funkcjonowanie przewodu pokarmowego
● ziele tymianku działa przeciwgrzybiczo, podnosi odporność i zapobiega powtórnemu
zakażeniu.
Pamiętaj!
Proces eksmisji powinni przeprowadzić wszyscy domownicy równocześnie.
Wytropić gościa
Zdiagnozowanie nieproszonych gości nie jest łatwe. Niektóre z metod diagnostycznych
są na
poziomie 20% wykrywalności. Do najbardziej skutecznych metod należy badanie
krwi - to poziom 50-65% jednak
jest ona skuteczna w późniejszych stadiach choroby wywołanej pasożytami,
więc nie
bawię się w naukowego detektywa, tylko w ciemno, raz na kilka miesięcy,
używam z całą rodziną Para
Farm.
Nie czekaj też na lekarza rodzinnego.
Jak żyję nie spotkałam takiego, który by komuś sugerował, że chorujący
pacjent kwaterowuje
gości z dopłatą własną i zleca mu badania w kierunku Pasożyty.
Ale
cuda się zdarzają...
Bogaty wybór specyfików
Przeciw Pasożytom
Ciekawostka.
42 000 słownie Czterdzieści Dwa Tysiące lat temu Nicienie (pasożyty) zostały
zamrożone w czasie epoki lodowcowej.
Zapytasz
- I co z tego?
Odpowiadam.
- A no to, że żyją do dziś, ruszają się i jedzą. Mają się dobrze.
Czujesz? 42 000 lat w zamrażalniku i żyją!
"Eksperyment został przeprowadzony przez zespół naukowców z Moskwy oraz
słynnego Uniwersytetu Princeton. Spośród 300 osobników, dwie samice odzyskały
funkcje
życiowe po kilkudziesięciu tysiącach lat. (...) Oba nicienie, które zostały
przywrócone do życia, pochodzą z Syberii i wygląda na to, że są najstarszymi
zwierzętami
żyjącymi na Ziemi."
Źródło: Facet.Onet.pl
Nie licz na to, że robale poddadzą się bez wojny.
Walcz i Wygrywaj!
Bogaty wybór specyfików
Przeciw
Pasożytom
Nie zawsze w opisach produktów w naszym sklepie możemy dać pełne informacje o
produkcie. Takie mamy czasy. Takie regulacje prawne.
Na szczęście książki jeszcze nie podlegają cenzurze, więc podpowiadam.
Zdrowia szukaj w książkach.
Książki
o Zdrowiu
Zdrowa edukacja.
Jak wykorzystać dla zdrowia ocet jabłkowy, DMSO, sodę czy inne preparaty.
Teraz zaproponuję Ci szczęście i zdrowie
Zgoda?
Zasiądź wygodnie i zapraszam do lektury...
Dzisiaj karmimy mózg. Będzie
naukowo
Są wakacje więc od szkoły odpoczywają uczniowie i ich rodzice. Szczególnie
od tych obowiązkowych lektur, które albo są nudne, albo długie, albo jedno
i drugie,
Na hasło lektura niektórzy reagują...
To nie jest
szkolna lektura
ale od wiedzy nie odpoczywamy. Mądry człowiek uczy się całe życie, a wiedza
i nauka to pokarm dla naszego mózgu dlatego musisz dostarczać go regularnie.
Musisz karmić i mobilizować do pracy swój mózg, tak jak zmuszasz do fizycznego
wysilku swoje ciało i karmisz je mądrym odżywianiem.
Nie głodź mózgu. Czytaj i bądź Szczęśliwy
Wstęp o potrzebie zdobywania wiedzy nie jest bez przyczyny, im więcej czytamy
to zdajemy sobie sprawę jak mało jeszcze wiemy i ile jest przed nami.
Zdobywana wiedza nie tylko nas odmładza, ale pozwala na inne, nowe, lepsze,
ciekawsze i Zdrowsze spojrzenie na siebie i cały współczesny świat.
Zdobywanie wiedzy, poznawanie pobudza w mózgu ośrodek nagrody i prowadzi do
uwalniania dopaminy, która aktywuje neurony produkujące endogenne opioidy naturalne
peptydy działające podobnie do narkotyków. To oznacza, że jest nam przyjemnie
- czujemy się szczęśliwsi. Ale czytanie i nauka wpływa również między
innymi na regulację ciśnienia
tętniczego krwi, regulację napięcia mięśniowego, pracę gruczołów endokrynnych,
czy odczuwanie emocji. Dopamina pełni w naszym organizmie wiele funkcji, ale
teraz nie o tym.
Przeprowadzono wiele badań, które potwierdzają, że osoby czytające rzadziej
zapadają na choroby neurodegeneracyjne i otępienne. Czytaj więc...
Woda znaczy
życie
Wszyscy wiemy, że bez wody życie zamiera.
Chyba wszyscy już wiemy, że woda zbija się w niewidoczne wielkie klastry (jak
na przykład bryły węgla) i Twój organizm ma poważny problem z jej wykorzystaniem.
Ciągnąc węglowy przykład - rozpal i spal 5 kilową bryłę.
Ile to będzie trawało i ile energii do tego potrzeba?
I powiedzmy szczerze.
Strukturalna woda, zdeklastrowana domowymi sposobami, jest o wiele lepsza od
butelkowej, czy kranowej wody, ale po kilku godzinach ogromne "bryły" tworzą
się od nowa i znów mamy kranówkę. To był 20 wiek.
A teraz wchodzimy
w XXI wiek.
Wiek nanotechnologii, plazmy i...
Nie będę się wymądrzać.
Nie wiem dokładnie jak działa komputer, czy smartfon,
ale wystarczy mi, że pięknie działa, więc
go używam. Więc bez super dokładnych naukowych wyjaśnień chcę Ci zaproponować rewelacyjny
polski wynalazek, którego twórcy nie bawili się mozolne rozdrabnianie klastrów wody, tylko, jak to mówią żużlowcy "poszli po bandzie", zastosowali nanotechnologię
i plazmę - czwarty stan skupienia materii, a dokładniej Plazma – zjonizowana materia
o stanie skupienia przypominającym gaz, w którym znaczna część cząstek jest
naładowana elektrycznie. Mimo że plazma zawiera swobodne cząstki naładowane,
to w skali makroskopowej jest elektrycznie obojętna.
Więc powtarzam - Zastosowali plazmę i nanotechnoligię, prowadzili kilka lat
próby i badania i wreszcie wyprodukowali sprawdzoną, rewelacyjną Nanowodę.
Na bazie tej Nanowody o wspaniałych właściwościach Zdrowotnych wyprodukowali
Napój z ekstraktem
zielonej herbaty
Nanowoda nie jest cudem, fenomenalnym lekiem, szarlatanerią czy idealnym panaceum
na wszystkie choroby. Nanowoda jest owocem nauki.
Woda więzień nauki. Klatki i topniejące lody.
Nanowoda jest tzw. wodą zdeklasterowaną, to znaczy wodą, w której zastosowana
plazma zmienia makrostrukturę zwykłej wody. Dzięki obecności w takiej wodzie
powietrza, tlenu i/lub soli mineralnych ze zdeklasterowanych fragmentów wody
buduje się nowa struktura, tzw. struktura klatratowa.
Klatraty (swoiste maleńkie klatki)
zbudowane z cząsteczek wody są stabilizowane przez zawarte w plazmowanej wodzie
składniki. Struktura takiej wody przypomina
strukturę wody powstającej z topiącego się lodu, ale w odróżnieniu od tej ostatniej
jest ona trwała przez miesiące, wytrzymuje ogrzewanie do wrzenia nawet w piecykach
mikrofalowych. Bez obawy o rozkład można w niej rozpuszczać alkalia, sole mineralne
i detergenty.
Po co nam Nanowoda?
W ostatnich latach efekty prac nad nanwodą zostały poddane weryfikacji
na kilku uczelniach wyższych i w ośrodkach badawczych. Wyniki tych badań potwierdzają
ogromne możliwości wykorzystania Nanowody Nantes w medycynie, kosmetologii,
rolnictwie, przemyśle czy w innych dziedzinach życia, jednak jest ona w zależności
od celu różnie przekształcana.
Dosyć nauki przejdźmy do korzyści.
Przekształcając "złą wodę" w "dobrą wodę" stymulujemy organizm do samodzielnego
regulowania swoich naturalnych procesów i powrotu do wewnętrznej harmonii.
Działanie Nanowody wody polega na tym, że po sklatratowaniu przenika ona o
wiele szybciej przez błony komórkowe docierając głębiej w tkanki i organy.
Równocześnie transportuje do nich zamknięte w klatratach cząsteczki, atomy
lub jony.
Woda w tej postaci ma zdolność oczyszczania komórek, które zaczynają inaczej,
lepiej funkcjonować powodując, że nasz organizm wykazuje niesamowite zdolności
do samoleczenia.
Reasumując stosując Napój oparty na bazie zdeklastrowanej plazmowanej
wody
• oczyszcza organizm
• obumierają komórki nowotworowe.
• rośliny rosną szybciej,
• zwierzęta mniej chorują, polepsza się ich kondycja zdrowotna,
Wchodzisz w XXI wiek?
Na pierwszy rzut nic
specjalnego, a działa.
Napój z ekstraktem z zielonej herbaty oparty na bazie zdeklastrowanej plazmowanej
wody. Polska super nowość. Polska produkcja.
Napój
z ekstraktem
z zielonej herbaty
Ja
już od miesiąca codziennie na czczo
wypijam 200 ml. tej czarodziejskiej wody.
Pięknie Działa!
Czuję się wspaniale.
Jak zapewnia producent - nie trzeba pić wiecej.
200 ml. czyli niepełna szklanka na dobę wystarcza.
Ps:
Zaprzyjaźniony Dziadek
80 latek
który, jak wiesz wszystko lubi testować na sobie, miesiąc temu mial
jakiś stan zapalny i opad 31 przy normie <20.
Po 3 dniach od zastosowania napoju poszedł
do laboratorium by sprawdzić co będzie po miesiącu stosowania wody Nantes.
Popatrzył na wyniki i OB = 18.
To po 3 dniach.
Co będzie za miesiąc - zobaczymy i tym napiszę w artykule na mojej stronie.
Oczywiście w Biuletynie jeszcze nie raz przeczytasz o tej Czarodziejskiej
Wodzie, ponieważ producent zapowiada nowe rewelacje.
Na wspak z chorobą
Idzie rak nieborak jak uszczypnie będzie znak
takich raków nie lubimy
ziołem go unicestwimy
niech on znika wnet w szuwary bo nie straszny nam rak stary
wszak indiańska moc w nas drzemie, więc ognisko rozpalimy
ziołem w mig go przegonimy
Taki to sobie powiedzmy limeryk stworzyłam, bo w życiu czasem trzeba humorystycznie,
a na
poważnie brać trzeba ZDROWIE.
Wigwam i indiańskie dymy - czyli jak to się zaczęło
Rene Caisse kanadyjska pielęgniarka w latach dwudziestych XX wieku poznała
kobietę, która opowiedziała
jej, że dzięki mieszance ziołowej, którą otrzymała od Indian z plemienia Ojibwa
została
wyleczona z nowotworu piersi.
Już w XVIII wieku kanadyjscy Indianie z powodzeniem wykorzystywali tę mieszankę,
aby przetrwać plagę chorób, które sprowadzili europejscy osadnicy.
Pani wspak i represje
Tragiczna i pełna gorzkiej ironii jest opowieść o ESSIAC®. Początkowo -
zwykła, ziołowa mieszanka, której tajemnicą Indianin podzielił się, rozumiejąc, że dobrodziejstwo
Stwórcy
należy do wszystkich; w rękach bardziej wyrafinowanych i rzekomo bardziej
"cywilizowanych" healerów stał się
celem obrzydliwej walki o posiadanie i władzę. Być
może lekarstwo na raka leży gdzieś w przeszłości, w zapomnianej przez nas pokorze,
niewinności i miłości do Boga i ludzi.
Wspomniana Rene Caisse postanowiła rozpowszechniać indiańską ziołową mieszankę
leczniczą, którą
nazwała ESSIAC® czyli czytane wspak jej nazwisko. Caisse wspak
to ESSIAC®.
Pielęgniarka
sama zbierała zioła i sama je parzyła dla pacjentów, którzy licznie
ją odwiedzali szukając dla siebie ratunku. W tym czasie współpracowała z wieloma
lekarzami.
W 1933 roku otworzyła klinikę, w której leczyła chorych na raka pacjentów.
Stosowała w leczeniu napar z ziół, a w szczególnych przypadkach także iniekcje
podskórne.
Niestety setki wyleczonych pacjentów stanowiły
zagrożenie dla
koncernów farmaceutycznych i rządu, stąd na wszelkie sposoby próbowano złamać
pielęgniarkę.
W 1938 roku oskarżono Rene o rozpowszechnianie mieszanki jako lekarstwa bez
licencji.
W wyniku ciągłych represji jakie stosowano wobec Rene 55 tys. osób którym
pomogła, ich rodziny, lekarze i przyjaciele podpisało petycję w 1938 roku żądając
aby
Rene Caisse otrzymała
pozwolenie na kontynuację swojej pracy z ESSIAC®.
R. Caisse starannie chroniła recepturę nie ujawniając jej medycznym autorytetom,
ani innym osobom ze świata nauki czy biznesu.
Oczekiwała na oficjalne uznania przez rząd zasług
ESSIAC®. Nalegała
także na zagwarantowanie, że ESSIAC® będzie wciąż dostępny dla ludzi i nie zniknie
w zamkniętych
laboratoriach, testowany na zwierzętach, jak zdarzało się to w przypadku innych
nietoksycznych
środków leczniczych.
Tajne przez poufne
Receptura herbaty ESSIAC® chroniona była przez autorkę przez ok 55 lat.
W październiku 1977 r., niecały rok przed swoją śmiercią, Rene ostatecznie
przekazała
wyłączne prawa do ziołowego preparatu oraz nazwy „ESSIAC®”,
kanadyjskiej spółce Resperin Corporation, ze względu na ich zaangażowanie i
zobowiązanie się do
zalegalizowania, opatentowania i oficjalnego udostępnienia ESSIAC® chorym ludziom.
Przez te wiele lat otrzymywała mnóstwo intratnych finansowo propozycji udostępnienia
receptury, lecz nikomu nie udało się jej skusić.
Prawa do ESSIAC® "sprzedała" za
Jednego symbolicznego Dolara :)
spółce Resperin Corporation i powiedzmy otwarcie
- firma Resperin Corporation nie zawiodła, nie oszukała, nie schowała herbatki
przed ludźmi.
Lekarski podziw
Rene Caisse prowadziła klinikę pod nadzorem wielu lekarzy. Ośmiu
spośród tych lekarzy podpisało
petycję do Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej w Ottawie z prośbą Rene
Caisse, by
umożliwili jej dalsze wykonywanie badań. Petycja sporządzona w 1926 r brzmi
następująco:
"My, niżej podpisani, uważamy, że
Leczenie raka podjęte przez pielęgniarkę R.M. Caisse nie
może wyrządzić żadnej szkody i że łagodzi ból, zmniejsza powiększanie raka
i
przedłuża życie w
beznadziejnych przypadkach. Biorąc pod uwagę przypadek leczenia, dopóki wszystko
w
medycynie i chirurgii nie zostanie przeprowadzone bezskutecznie, a nawet wtedy
była w stanie
wykazać niezwykle korzystne wyniki w tych przypadkach na tak późnym etapie.
"Bylibyśmy zainteresowani, gdyby dano jej szansę na udowodnienie
wyników jej pracy w jak największym
stopniu. Według naszej najlepszej wiedzy, potraktowała wszystkie sprawy bez
jakiejkolwiek opłaty i wykonuje te prace przez ostatnie dwa lata."
W czym tkwi fenomen?
Tylko w ziołach ktoś powie? Właśnie tak, Ziołolecznictwo to nauka, która wymaga
wiedzy,
doświadczenia. Odpowiednio dobrane składniki (synergia -
współdziałanie) decydują o skuteczności oddziaływania
na ludzki
organizm
4 zioła: Korzeń łopianu, kora wiązu czerwonego, korzeń rzewienia
(rabarbar
indiański), szczaw polny – dobrane w odpowiednich proporcjachi
to nasi
bohaterowie.
Jestem beznadziejny. Nie tylko rak
Wielu chorych, wielu z nas słyszy, diagnozę - Przypadek albo beznadziejny,
albo nie do uleczenia,
albo rokowania nie są dobre, choroba niewyleczalna. Stosuje się tylko leki
zachowawcze podobno
poprawiające jakość życia czyli nie wiedzą co z tobą zrobić bo im się nie chce,
lub wymaga to
szczegółowych badań etc. Lepiej powiedzieć, że nieuleczalne bo tak łatwiej.
No szczęściarze ci,
którzy wydają się być "interesującym" przypadkiem
do tego podatnym na eksperymenty, wtedy mogą
liczyć na wszelką diagnostykę i miliony recept, lub udział w badaniach klinicznych.
Wyleczenie jednak
wątpliwe.
Nasze zdrowie jest w naszych rękach
ESSIAC® zdobył uznanie głównie w leczeniu
choroby
nowotworowej, ale ma zdecydowanie szerszy zakres działania. Sprawdza się także
w likwidacji chorób autoimmunologicznych kiedy to nasz organizm sam
siebie
atakuje i nie broni nas przed ingerencją patogenów z zewnątrz.
Mieszanka Essiac® to naturalny bioimmunostymulator, który wzmacnia organizm,
wspomaga jego samoregenerację i samooczyszczanie, który działa antybakteryjnie,
grzybobójczo, jak i wirusobójczo.
Co Essiac® powoduje ? Dzisiaj przedstawię
jego działanie hasłowo.
Działa przeciwzapalnie,
Reguluje przemianę materii,
Stymuluje prawidłowe funkcje przewodu pokarmowego,
Odtruwa organizm ,
Stymuluje pracę wątroby, nerek, płuc,
Poprawia funkcję wszystkich tkanek i narządów ,
Zapobiega tworzeniu się złogów mineralnych,
Wzmacnia kości, poprawia elastyczność ścięgien i więzadeł,
Reguluje gospodarkę hormonalną,
Usprawnia gospodarkę mineralną,
Ma właściwości mukolityczne,
Stymuluje układ immunologiczny - zwiększa produkcję przeciwciał, przyspiesza
tworzenie się limfocytów T w grasicy, poprawia ogólnie odporność organizmu
Na ziołowym rauszu
Nie wszyscy mają możliwości, czy chęć parzenia sypkich, sproszkowanych
ziół aby
otrzymać herbatkę. Sam proces parzenia nie jest skomplikowany, ale wymaga
czasu i uwagi
dlatego wyprodukowano ESSIAC® w postaci płynu. Ekstrakt ziołowy jest wytwarzany
z proszku w drodze ekstrakcji molekularnej z użyciem
15% alkoholu zbożowego.
Dla tych, którzy takiego ekstraktu pić nie mogą lub po prostu nie chcą, lub
nie są zwolennikami ziołowych płynów zarówno w
postaci parzonych herbat, lub ekstraktu został wyprodukowany ESSIAC® w postaci
kapsułek.
ESSIAC® KAPSUŁKI jest najnowszą postacią (formą) ESSIAC®, która
powstaje z ekstraktu poprzez odparowanie wody i alkoholu. Aktywny składnik
(proszek) jest umieszczony w kapsułkach roślinnych.
Każda postać ESSIAC® - puder, ekstrakt, kapsułki - jest produkowana w Kanadzie
zgodnie z normami Good Manufacturing Practices (GMP) i jest wolna od metali
ciężkich, bakterii, pleśni, GMO i glutenu.
Znak zastrzeżenia, świadczący o fakcie, że formuła ESSIAC® nigdy nie była
ujawniona
nikomu innemu poza Resperin Corporation. Dyrektorzy Resperin Corporation
przez wiele
lat blisko współpracowali z Rene. Cztery rośliny wchodzące w skład ESSIAC®
zostały
ujawnione, ale ich proporcje w Essiac® do dnia dzisiejszego
nie są znane.
Powstało wiele publikacji w tym książkowych o Essiac®. W wielu krajach
przeprowadzono szereg badań, które potwierdzają skuteczność herbaty Essiac®
jako znakomitego uzupełnienia leczenia podstawowego
przy
chorobach nowotworowych jak i profilaktyki. Okazał się on bardzo pomocnym
chorym
między innymi na AIDS.
Oryginalny
z gwarancją pochodzenia
ESSIAC®
Lecznicze oszustwo. Pod pręgierz z oszustami
Niestety wielu współczesnych cwaniaków "doradców"
oświeconych internetowo jak i producentów wypuszcza na rynek herbaty pod nazwą
essiac (o różnym zapisie literowym) lub herbaty
indian Ojibwa i oszukuje ludzi. Zamieszczają oni informację dotyczące oryginalnego
produktu w celu uwiarygodnienia swojej oferty.
Do
mieszanki trafiają
albo
zioła z
terenów skażonych, lub w niewłaściwych proporcjach, które nie będą skutecznie
oddziaływać lecz mogą nawet szkodzić.
Wiele takich mieszanek zawiera niewłaściwe
zioła jak i ich proporcje, Produkty te
najczęściej
nie mają
oznaczeń informujących o pochodzeniu surowców. Często, a
nawet bardzo często, pochodzą takie produkty z nielegalnego importu, tak zwanego
"walizkowego". To wszystko razem wzięte NIE DAJE GWARANCJI
BEZPIECZEŃSTWA dla stosującego taki produkt.
Nie
daj się nabrać na lewą herbatkę!
UWAGA!
Osoby zainteresowane preparatami dr Podbielskiego
TP-1 i TP-2
prosimy o kontakt telefoniczny
Telefon: +48 68 453 48 88
Komórka: +48 603 137 893
Wszystkie artykuły prezentowane na naszych stronach i w biuletynie Naturalna Medycyna służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem.
Pozdrawiam serdecznie
Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl
Wypisać się możesz w każdym momencie klikając link
[[unsubscribe]]
|