Twój ulubiony Biuletyn

Tego nie powie Ci lekarz.
Biuletyn nr 269

Zdrowie dla wszystkich.
Niech nikt nie odejdzie skrzywdzony.

Witam Cię serdecznie!
To już dwieście sześćdziesiąty dziewiąty numer biuletynu, którego głównym tematem jest jak najszerzej pojęta Naturalna Medycyna.

Lato, więc tym bardziej Dziękuję Ci, że po pracy i uroczych spacerach znalazłeś czas na czytanie mojego Biuletynu.
Proszę! Czytaj do końca :)

Przy okazji zapraszam!
Przeczytaj najnowszy artykuł na mojej stronie
☀️Boisz się Raka? Rak boi się ESSIACA

Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl

Dekret na dziś - Zdrowie
Królowa Astaksantyna

Rządy zdrowia niech panują miłościwie
Gdyby to było tak, że zdrowiem można zarządzić? Że jakiś król i królowa wydają dekret, że wszyscy mają być zdrowi, a poddani go z zapałem wykonują.
Ale tak nie jest. Nikt takiego dekretu nie wyda, więc rozkaz zdrowia musimy wydać sobie sami i go posłusznie wypełnić .

Wszyscy jesteśmy poddanymi
Każdy z nas jest czemuś lub komuś podległym, wszyscy musimy wypełniać jakieś rozkazy w szczególności rozkazy, które wysyla nam nasze ciało. Ci z nas którzy usilnie uprawiają anarchię w tym względzie - niestety odchorowują. Oczywiście czasami chorujemy bo nie rozumiemy. lub nie słyszymy rozkazów z naszego ciała. Po co "władczy wstęp" już wyjaśniam.

By płynąć pod prąd
Łososie, kraby , homary i krewetki są różowe ze względu na astaksantynę. Ten silny karotenoid jest odpowiedzialny za ich zabarwienie. Najbardziej skoncentrowana astaksantyna jest w mięśniach łososia, które mądrze zostały wyposażone przez naturę, by mieć siłę kiedy płyną pod prąd. Ale w świecie ludzkim nasza codzienność to też płynięcie pod prąd i walka z przeciwnościami. Dlatego astaksantyna jest dla nas ludzi jednym z ważniejszym elementem utrzymania zdrowia.

Bez dobrego władcy państwo w rozsypce
Tak urządzony jest ten świat. Sami tego w końcu chcieliśmy. Nasze ciało to takie mikro państwo, któremu również potrzebny jest mądry władca czasami surowy czasami miłościwy.

Antyoksydant bez wątpienia do takich władców należy, bez którego organizm nie jest w stanie walczyć z wolnymi rodnikami, stresem oksydacyjnym.

Z damą kier
nie przegrasz!

Królowa zasiadła na tronie
Astaksantyna zwana jest królową antyoksydantów, jest jednym z najsilniejszych
antyutleniaczy. Pochodzi z alg HAEMATOCOCCUS PLUVIALIS, według naukowców jest 54 razy silniejsza niż betakaroten, 65 razy silniejsza niż witamina C i 500 razy bardziej aktywna niż witamina E i koenzym Q 10. Alga ta stanowi pożywienie wspomnianych już łososi, krabów i innych stworzeń morskich.

Ciekawostka.
Jeżeli alga Haematococcus Pluvialis ma dobre warunki, dużo pożywienia w wodzie jest zielona, rośnie i rozmnaża się - jak na porzadną algę przystało. Na foce - lewy basen.


Jak ma za dużo słońca, lub zje wszystko co nadaje się do zjedzenia, zaczyna na gwałt produkować Astaksantynę by wzmocnić swoją odporność (prawy basen) i nawet bez wody dotrwać do lepszych czasów.

Nie dotrwa.
Wysuszone algi służą do otrzymywania czystej Astaksanyny którą nasz producent pakuje w kapsułki, które właśnie dzisiaj, wszak wkrótce chorobotwórcza jesień, chcę zaproponować, by ta niesamowita alga mogła Ci przekazać swoją ogromną odporność.

Mieć w głowie bijącą algę
O ile chorobami serca przejmujemy się prawie wszyscy to kondycją mózgu już nieco mniej, a nasze centrum dowodzenia jest najważniejsze, jakakolwiek usterka czy zużycie jest dla nas bardzo niebezpieczne. Mózg jak wszystko inne się starzeje. Wiele chorób i zaburzeń wynikających ze starzejącego się mózgu dezorganizuje życie nam i chorym. Chorujący ze starości mózg odbiera radość życia, pamięć umiejętności nawet w zakresie potrzeb fizjologicznych. Astaksantyna ma wiele korzystnych właściwości dla mózgu. W przeciwieństwie do wielu innych cząsteczek antyoksydacyjnych, astaksantyna przekracza barierę krew-mózg, co pozwala chronić tkanki mózgowe przed stresem oksydacyjnym. Ale to nie wszystko .

Kilka realacji badawczych
Podczas badań wykazano że astaksantyna zmniejszenia ryzyko wystąpienia udaru, zmniejsza wielkość uszkodzonego obszaru i poprawia aktywności ruchową po udarze mózgu.

Astaksantyna również bezpośrednio zwalcza wpływ oksydacyjny nieprawidłowych białek wytwarzanych w chorobach Alzheimera. Badania kliniczne na ludziach udowodniło że dawki 20 mg na dobę stosowane przez 4 tygodnie nie powodują żadnych niepożądanych skutków i są skuteczne w zmniejszaniu związanych z wiekiem, spadków funkcji poznawczych i psychomotorycznych. Dawka 12 mg na dobę poprawiła wyniki zdrowotne i wyniki uczenia pamięciowego zdrowych ludzi w średnim i podeszłym wieku.

Skoro wspomniałam o sercu, to to astaksantyna również w nim bić powinna. Może zamiast mówić, że zdrowe serce bije jak dzwon, powinno się używać serce niczym morski glon.

By patrzeć na świat oczami zdrowia
Nasz wzrok nieustannie potrzebuje składników odżywczych. Niestety wiele chorób niszy wzrok ale wiek też łaskawie się z nim nie obchodzi.
Naukowcy nieustannie podejmują badania z których jednoznacznie wynika, że astaksantyna zapobiega lub spowalnia trzy z najczęściej występujących chorób oczu związanych z wiekiem - zwyrodnienia plamki żółtej, zaćmy i jaskry.

Ale astaksantyna to nie tylko zapobieganie, w przypadku zachorowań i toczących się zmian wzroku. Po suplementacji astaksantyną odnotowano znaczną poprawę w zakresie zmniejszenia zniszczeń wywołanych wspomnianymi chorobami oczu.

Astaksantyna działa na wiele różnych schorzeń nie wywołując przy tym negatywnych efektów ubocznych. Przedłuża młodość skóry i sprawia, że organizm dłużej utrzymuje życiową witalność.

Panie na 100% zainteresują kosmetyczne wyniki stosowania astaksantyny.

Przeprowadzone eksperymenty wskazują na działanie Astaksantyny na ludzki wygląd, gdy jest ona zażywana wewnętrznie.

W jednym z nich, za każdym razem podawano inny preparat, np. kwasy tłuszczowe omega 3, pochodne witaminy E, znane jako tokotrienol, ale wspornym mianownikiem łączącym te badania była obecność Astaksantyny jako składnika podawanych substancji.

Uczestniczyły w nich kobiety, których średnia wieku wynosiła 40 lat.

Żadna z nich nie wiedziała, czy zażywa Astaksantynę, czy placebo.

Po dwóch tygodniach odnotowano poprawę w siedmiu różnych obszarach: drobne zmarszczki, poziom nawodnienia, odcień skóry, elastyczność, gładkość, obrzmienia, plamy i piegi.

Po upływie czterech tygodni, badane, których cera była określana jako sucha przed rozpoczęciem eksperymentu, obecnie doświadczyły wzrostu nawilżenia skory, redukcji drobnych zmarszczek i wyprysków skórnych, zmniejszenia opuchlizny wokół oczu, poprawy elastyczności skóry i ogólnej poprawy cery.

Astaksntynę

Astaksantyna, w przeciwieństwie do wielu innych karotenoidów, nie ulega w organizmie człowieka przekształceniu do witaminy A. Podobnie jak inne karotenoidy jest w ograniczonym stopniu przyswajana drogą pokarmową i dlatego producent w kapsułce zawarł 4 miligramy asraksantyny, czyli potężny kawał łososia. W badaniach klinicznych nie stwierdzono szkodliwych efektów spożywania astaksantyny. Z damą kier nie przegrasz!

Kapsalen

Kilka lat temu wielu, wielu internautów na świecie przeczytało w internecie historię Abelardo i Conchity - meksykańskiej pary od której zaczął się duży i ciekawy ruch na forach o zdrowiu. Kilka lat w internecie, to teraz wieczność, więc pozwolisz, że Ci przypomnę, czyli opowieść typu
Znacie?
Znamy.
No to posłuchajcie :)

Będzie ostro i czerwono
choć krew się nie poleje, jedynie ucierpi choroba, a tłuszczyk i ból zniknie, ale takiej straty nie żałujemy.

A to było tak
Abelardo chory na rak Meksykanin mieszkający w Anglii, któremu według profesorów od zdrowia zostało tylko kilka miesięcy życia postanowił wrócić do swoich. Pożegnać przyjaciół. Zabawić się i pożyć ile się jeszcze da jak człowiek, a nie jak dożywotni pacjent.

Powiedział caramba, czyli do diabła, z profesorami, pożegnał czule swą przyjaciółkę Conchitę, wskoczył w samolot i wylądował u swoich. I zamiast słuchać światłych lekarskich i dietetycznych rad poszedł z przyjaciółmi na całość. Mięso, tłuszcz, warzywa i piekielnie ostra papryka, która pali jak ogień przy jedzeniu i przy porannej kupie. Jak było z alkoholem opowieść milczy, ale jak jeść meksykańskie jedzenie bez kropelki?

Po trzech miesiącach Conchita nie wytrzymała samotności, pożegnała Anglię i poleciała do ukochanego do Meksyku. Abelardo ucieszył się wielce i doskonale bawili się razem, ale Conchita jak to kobieta postanowiła zadbać o zdrowie ukochanego, przypomniała mu, że jest chory i że pora, jak przykazali angielscy profesorowie, zameldować się w szpitalu. Nie był zachwycony, ale wziął angielskie profesorskie kwity i poszedł.
I tu niespodzianka. Ani choroby, ani raka, ani żadnego umierania.
Zdrowy jak meksykański byk.

I sprawa zakończyła by się na tym, że żyli długo i szczęśliwie, ale Conchita na kilku forach (nie było Fecebooka) pochwalia się jakiego to dzielnego ma chłopa.
I wieść poszła w świat. I wielu chorych na raka zaczęło szukać
Dlaczego wyzdrowiał Abelardo?
Pierwsze to zaczął się bawić na całego, czyli wyrzucił z siebie wszelkie stresy.
A drugie?
Może ostre meksykańskie jedzenie? Paryka? Kapsaicyna?
Choć profesorowie od dawna wiedzielii o wspaniałych właściwościach kapsaicyny zawartej w czerwonej ostrej papryce nie popularyzowali tego, bo po co?

Teraz naukowo
Wspaniała podróż ostro zakończona
Krzysztof Kolumb, więc i Europa poznała paprykę dzięki Indianom zamieszkującym Karaiby. A Aztekowie używali pieprzu cayenne do leczenia bólu zębów i świerzbu. Paprykę używano w leczeniu artretyzmu, odmrożeniach.

Fructus Capsici – owoc papryki ostrej pochodzi z gatunków: pieprzowiec roczny (pieprz hiszpański) Capsicum annuum L. lub papryka owocowa (chili, pieprz kajeński).

Ciekawostka
Cayenne – świeże owoce często sprzedawane są jako po prostu papryczki chilli, suszone jako pieprz cayenne.

Nazwa rośliny wywodzi się ze słowa quiínia, oznaczającego w języku Tupi ostrą paprykę. Pochodzi od niej (a nie odwrotnie) nazwa stolicy Gujany Francuskiej – Kajenny (fr. Cayenne) – nadana przez Europejczyków, którzy błędnie skojarzyli ten region z występowaniem papryki cayenne.

Ostre odkrycie
Kapsaicyna została po raz pierwszy wyodrębniona w czystej formie krystalicznej i opisana już w 1876 roku przez amerykańskiego chemika Johna Clougha Thresha(1850–1932) (źródło wikipedia).

W 1965 roku przeprowadzono badanie, które wykazało, że kapsaicyna blokuje wydzielanie się neuroprzekaźnika nazwanego substancją P (pain – ból) – związku chemicznego uważanego przez naukowców za kluczowy w przekazywaniu impulsów bólowych. Na skróty – sprawia on, że impulsy bólowe nie są rejestrowane przez mózg, czyli ma działenie przeciwbólowe.

Kto mieczem wojuje od miecza ginie
Naukowcy z Nottingham University wykazali, że kapsaicyna może wywołać u komórek nowotworowych (m.in. komórki raka prostaty) proces apoptozy (zaprogramowanej śmierci komórki), atakując ich mitochondria (które odpowiadają za wytwarzanie energii). Także inne spokrewnione z kapsaicyną związki (tzw. waniloidy) zawarte w papryce potrafią specyficznie wiązać się z komórkami nowotworowymi, nie uszkadzając zdrowych. (źródło wikipedia)

Wracając do Abelardo i Conchity
Wieści rozchodzą się szybko, więc wiele osób zaczęło samodzielnie produkować olej lniany z kapsaicyną. Jednym to wychodziło, innym nie bardzo, więc zwrócili się do najlepszej firmy produkującej olej lniany o pomoc.

I tak na życzenie klientów powstał Olej Lniany z Kapsaicyną. Kapsalen.

Ostry. Smaczny. Zdrowy.

Ja łykam co rano.

Kapsalen

Czy domyślasz się kto to się śmieje z opowieści o kapsaicynie?
A czy domyślasz się Czego nie powie Ci lekarz?

Ostrość lubi tłuszcz
Kapsaicyna rozpuszcza się w tłuszczach i alkoholu stąd zazwyczaj występuje z olejami, czy w postaci nalewek alkoholowych.
Opowiada się że osoby wrażliwe na ostry smak powinny kapsaicynę popijać tłustym mlekiem, śmietaną lub jogurtem.

To nie najlepsze rozwiązanie problemu ostrego jak żyletki.
Ja łykam Kapsalen.
Potem łyżeczkę Oleju z Wiesiołka - żeby aktywizować przyswajanie tłuszów.
Łyżeczkę, lub dwie Oleju z Ostropestu by dodać zdrowia wątrobie.


Popijanie wodą ostrych przypraw nie przynosi wcale ulgi!

Z dala od szpitala
Kapsaicyna zwiększa odporność na infekcje układu pokarmowego, pobudza motorykę jelit i żołądka, aktywizuje odnowę tkanki nabłonka przewodu pokarmowego. Kapsaicyna pobudza wydzielanie kwasu solnego i soku trzustkowego. Kapsaicyna przeciwdziała rozwojowi bakterii Helicobacter pylori, głównego winowajcę choroby wrzodowej żołądka.

Kuracja z użyciem kapsaicyny jest wskazana osobom z marznącymi dłońmi, czy stopami, ale to tylko jedna z wielu jej wspaniałych właściwości.

Ostre smarowanie
Oprócz powszechnie stosowanych w kosmetyce ekstraktów z papryki, na stawy, które działają rozgrzewająco i przeciwbólowo kapsaicynę wykorzystuje się również zewnętrznie, jako środek poprawiający krążenie krwi, przyspieszający resorpcję wysięków i zanikanie obrzęku (reumatyzm, artretyzm, urazy, nerwobóle, bóle mięśni).

Spalaj tłuszcz tłuszczem
Odchudzanie to obecnie niesamowity marketing i biznes. Informacji i wsparcia wszędzie pełno, wszyscy za pieniądze rzecz jasna pomagają schudnąć , super diety, miliony porad jedz 4 posiłki inni mówią jedz 5 posiłków inni 3, nie jedz tego a tego dużo. Można oszaleć i oczywiście ten nakręcany społecznie program, wszyscy grubi i wszyscy muszą schudnąć.

Na jednym z postów klubów fitness niedawno przeczytałam, że jak się gubi nadprogramowe kilogramy to nasza wartość samych siebie wzrasta!

To wartość i szczęście człowieka ma zależeć od kilku kilogramów???
To jesteś fajny jak schudniesz, że robisz coś dla siebie, oznacza twoją siłę, wolę walki? A jak nie to jesteś nieudacznik? Hm… codzienność daje nam wyzwania, którym musimy podołać. A nasza wartość jest tym ile możemy przekazać innym, pomagając wspierając, ucząc. I tego się trzymajmy.
A ja ze swojej strony radzę zrobić badania, jeść naturalnie i dodawać przyprawy. Według wielu badań stosowanie do potraw kapsaicyny w ilości jednej łyżeczki ostrej papryki czy oleju z kapsaicyną do każdego posiłku podnosi poziom metabolizmu o 25%. Co to oznacza? Po pierwsze szybciej spalamy tłuszcz, oczyszczamy organizm z toksyn, szybciej i lepiej trawimy.

Kichaj na katar i kaszel
Ostre przyprawy ułatwiają oddychanie, mają działanie upłynniające śluz tym samym ułatwiając jego usunięcie z dróg oddechowych.
Przeprowadzono badania, które wskazują, niski odsetek chorób płucnych wśród regionów, których dieta jest bogata w kapsaicynę. W Meksyku nawet do lodów dodaje się ostre przyprawy. To bardzo sprytne, bo kapsaicyna rozpuszcza się w tłuszczu (jeśli są to lody na bazie mleka lub innego tłuszczu) a po drugie ochładzające działanie, lodów z którymi musi poradzić sobie nasz żołądek zamienia się w ogrzewające.

Kapsaicyna również wpływa na zwiększenie popędu płciowego i pogłębienie odczuwania bodźców seksualnych zarówno u kobiet jak i mężczyzn.

Najlepszy ostry duet
Połączenie kapsaicyny i oleju lnianego zimno-tłoczonego 10 stopniowego, zapewnia najwyższą jakość charakteryzującą się biologiczną aktywnością kapsaicyny i zawartych w oleju lnianym NNKT - Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych.
Olej lniany z kapsaicyną jest produkowany w unikalnej technologii na zimno, gdzie zaraz po wytłoczeniu spływa do chłodni i naturalnie sedymentuje w szczelnych pojemnikach. Sprzedaż i przechowywanie oleju lnianego z kapsaicyną odbywa się wyłącznie z lodówek – stąd nazwa 10 stopniowy.
Olej z kapsaicyną jest niezastąpiony jako dodatek do surówek, kasz, ziemniaków, twarogu czy do samodzielnego spożycia.

Olej lniany z kapsaicyną

Dwumiesięcznik "Żyj naturalnie"
zaprasza na swoją stronę

www.zyj-naturalnie.pl
Zyj naturalnie


"Żyj naturalnie" nr 8
możesz kupić w naszych sklepach.

Kliknij
Zobacz okładkę

Zamów pojedyńcze egzemplarze,
lub prenumeratę na nowej stronie

www.zyj-naturalnie.pl
Na której znajdziesz również
wiele ciekawych artykułów
aktualności i ciekawostek.

Nawet nie myśl o Zdrowiu
zanim nie przeczytasz
nowego dwumiesięcznika "Żyj naturalnie"!


Zanim kupisz nowy egzemplarz
zabacz co redakcja dla Ciebie przygotowała.

Mały bezpłatny pdf
w prezencie

Każdy artykuł w dwumiesieczniku "Żyj naturalnie" wyczerpujaco odpowiada na wszelkie pytania związane z naturalną medycyna, które możesz sobie zadać.

Gdzie tę skarbnicę Zdrowej Wiedzy można dostać?

Odpowiadam:
W naszym sklepie internetowym Sklep Naturalna Medycyna
We wszystkich naszych Sklepach Franczyzowych.
W sklepie na nowej stronie www.zyj-naturalnie.pl

Żyj naturalnie
"Żyj naturalnie" Nr 8
kupisz od 3 września w Twoim Urzędzie Pocztowym.
Dwumiesięcznik "Żyj naturalnie" znajdziesz w Salonach EMPiK.
Dwumiesięcznik "Żyj naturalnie" kupisz w w sieci Kolporter.
"Żyj naturalnie" w sieci Press Caffe,
która to firma zapewnia Dostawę Prasy do
Restauracji, Kawiarni, Hotelu, Bistro, Salonu Motoryzacyjnego, Kliniki.

Prenumerata:
Jeżeli chcesz mieć gwarancję otrzymywania wszystkich numerów do domu zamów

prenumeratę roczną - 6 numerów w cenie - 59 PLN. z wysyłką
lub półroczną - 3 numery za 32 PLN. z wysyłką.

Telefon: +48 603 137 893
Telefon: +48 68 453 48 88
E-mail: sklep@naturalna-medycyna.com.pl
www.zyj-naturalnie.pl

 

Pasożyty Atakują

Skończ z gościnnością!!!
Nie straszę, ale uświadamiam. Będzie niemiło i paskudnie, ale tylko chwilami.
Informuję, że artykuł nie ma na celu ograniczania kontaktu z ludźmi, czy zniechęcanie do posiadania psa lub kota.

Ciepełko i pełny relaks
Lato to wspaniały czas więcej się spotykamy, odwiedzają nas znajomi, rodzina. Wybieramy się na przyjęcia w plenerze, wspólnie biesiadujemy.
To też czas podróży pod namiot, kemping, czas spacerów po lesie, leżenia na plaży, w ogrodzie, na działce, kąpieli w basenie czy w jeziorze. To czas odpoczynku w szczególności od ciągłego mycia rąk. Taki nasz urlop od ciągłych myśli o brudzie.

Jestem pyszny zjedz mnie zaraz
Wędrujemy po działce i prosto z krzaczka zjadamy malinki, to przegryziemy marcheweczkę, śliwki i jabłka z drzewa. Zniecierpliwieni zajadamy zakupione owoce bez mycia. Zasiadamy na trawie i po wyjściu z jeziora, czy basenu chwytamy za owoce, kanapki, frytki etc. I ktoś się z tego cieszy.
Kto?
Nieproszeni goście.

Brutalna rzeczywistość
Zdarzają nam się w życiu goście, których wcale nie zapraszamy.
Goście już czyhają siedzą sobie niewidoczni niby się nie naprzykrzają i wymagający nie są, nie marudzą i na koszty nas nie narażają.
Nie bałaganią. DO CZASU.

Według WHO aż 85-90% populacji ma pasożyty. Pasożyty żyją i żyć będą wokół nas. Pasożyty to takie wstrętne podstępne i fałszywe stwory, które na początku niby nic, ale z czasem doprowadzają nas do ruiny w całym zakresie.
Ruiny zdrowotno-finansowej.

Goście wpadają bez zapowiedzi
Prawda jest taka, że z pasożytami mamy kontakt cały czas, nie tylko latem. Nieprzyjażńi nam goście, są w kiełbasie, rybach, parówkach, szynkach, wołowinie, drobiu I oczywiście w, lub na owocach i warzywach. Nieproszeni goście są przenoszeni na pieniądzach, uchwytach klamek w autobusie i na milion znanych tylko im sposobów.

Dlaczego mówię o tym latem? Właśnie latem zdecydowanie bardziej wysyłamy zaproszenia dla nieproszonych gości do pięknego hotelu jakim jest nasze ciało.
Dla nich to po prostu all inclusive. Wszystko mają za darmo. Pełen luksus.

Pasożyty zagnieżdżają się w skórze, we krwi, mózgu. W całym ciele.
One żyją wszędzie. Nieważne czy masz lat kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt lat. Wszyscy jesteśmy na nie narażeni.

Wstrętni smakosze
Większość pasożytów uwielbia zajadać się witaminami, mikroelementami, żelazem. W ich gustach smakowych są też hormony, białko i bogato węglowodanowe produkty, a cukier uwielbiają.

Pasożyty wybredne nie są i chętnie zajadają co im dostarczysz. Zjadają wszystko, wydzielają toksyny, połykają erytrocyty, osłabiają układ immunologiczny, a to doprowadza do ich intensywnego rozmnażania co w konsekwencji jeszcze bardziej nas osłabia.

Pamiętaj jednak, że nie u wszystkich pasożyty wywołują objawy chorobotwórcze. Niepohamowany apetyt gości robi krzywdę słabszym organizmom.

Masz futrzaka to masz pasożyty
Według WHO prawdopodobieństwo, że będąc Właścicielem stworzeń futerkowych, takich które wychodzą na dwór (psy, koty) jest na poziomie prawie 99,9%. Ale gryzonie czy ptaki też nie są wolne od pasożytów.

Odrobaczsz swoje zwierzaki, a siebie?
Psiaki i kociaki, tarzają się na trawnikach, liżą nas, a my rzadko myjemy ręce po dotknięciu zwierzaka. Kichające zwierzę może rozsiać pasożyty na odległość do 5 metrów. Według zaleceń proces odrobaczania powinien być przeprowadzony 4 razy do roku.

Konsekwencje diety nieproszonych gości

Niestety lista następstw jakie wywołuje obecność pasożytów w naszym ciele jest długa, objawy, które wywołują nasi “wczasowicze”, niektóre ujawniają się po kilku latach od meldunku pasożytów. Wiele dolegliwości, z którymi zgłaszamy się do lekarzy jak np. ciągłe zmęczenie, czy anemia, pomimo pomimo podjętego leczenia nie ustępują, bo nie likwidują istotnej przyczyny - pasożyta.

Ogólne objawy:
- ciągłe zmęczenie
- anemia
- wzdęcia
- zaparcia
- biegunki
- bóle stawów
- alergie skórne
- częste przeziębienia
- częste infekcje dróg oddechowych
- gazy
- astma
- bóle głowy, migreny
- zgrzytanie zębami podczas snu
- łamliwość paznokci
- wypadanie włosów
- plamy na skórze
- kaszel zwłaszcza podczas snu
- białe smugi, cienie na dziąsłach
- podkrążone oczy, rozszerzone źrenice
- nerwowość, nadpobudliwość
- obrzęki nóg, zaburzenia krążenia krwi
- pękające pięty.

To tylko kilka spośród wielu dolegliwości, które wywołuje nieproszony gość.

Gościom już podziękujemy. Wynocha!!!
Pozbycie się takich gości nie jest łatwe. Wymeldowanie ich to długa i często kosztowna terapia. Lepiej, zdrowiej i dużo taniej jest działać profilaktycznie zanim groźnie nabałaganią w człowieku.
Ja używam Para Farm.

Para farm

Para Farm stwarza niekorzystne warunki dla rozwoju pasożytów oraz ich form przetrwalnikowych, zapobiega niestrawności, działa bakteriobójczo i grzybobójczo, wzmacnia układ pokarmowy i odpornościowy, oczyszcza organizm.

Preparat Para Farm został skomponowany w taki sposób, by najefektywniej eliminować z organizmu pasożyty oraz ich formy przetrwalnikowe, wzmacniać układ pokarmowy i immunologiczny, oczyszczać organizm z resztek drobnoustrojów, oraz zabezpieczać przed powtórnym zakażeniem parazytozą.

Tak kompleksowe działanie Para Farmu jest wynikiem odpowiedniego, dualistycznego dobrania składników:
● ziele piołunu i szałwii eliminują z organizmu pasożyty
● korzeń omanu i prawoślazu zwiększają lepkość wydzielin z przewodu pokarmowego, otorbiając martwe pasożyty wraz z wydzielanymi przez nie substancjami
● macierzanka i koper włoski usprawniają funkcjonowanie przewodu pokarmowego
● ziele tymianku działa przeciwgrzybiczo, podnosi odporność i zapobiega powtórnemu zakażeniu.

Pamiętaj!
Proces eksmisji powinni przeprowadzić wszyscy domownicy równocześnie.

Wytropić gościa
Zdiagnozowanie nieproszonych gości nie jest łatwe. Niektóre z metod diagnostycznych są na poziomie 20% wykrywalności. Do najbardziej skutecznych metod należy badanie krwi - to poziom 50-65% jednak jest ona skuteczna w późniejszych stadiach choroby wywołanej pasożytami, więc nie bawię się w naukowego detektywa, tylko w ciemno, raz na kilka miesięcy, używam z całą rodziną Para Farm.

Nie czekaj też na lekarza rodzinnego.
Jak żyję nie spotkałam takiego, który by komuś sugerował, że chorujący pacjent kwaterowuje gości z dopłatą własną i zleca mu badania w kierunku Pasożyty.
Ale cuda się zdarzają...

Bogaty wybór specyfików
Przeciw Pasożytom

Przeciw pasożytom

Ciekawostka.
42 000 słownie Czterdzieści Dwa Tysiące lat temu Nicienie (pasożyty) zostały zamrożone w czasie epoki lodowcowej.
Zapytasz
- I co z tego?
Odpowiadam.
- A no to, że żyją do dziś, ruszają się i jedzą. Mają się dobrze.
Czujesz? 42 000 lat w zamrażalniku i żyją!

"Eksperyment został przeprowadzony przez zespół naukowców z Moskwy oraz słynnego Uniwersytetu Princeton. Spośród 300 osobników, dwie samice odzyskały funkcje życiowe po kilkudziesięciu tysiącach lat. (...) Oba nicienie, które zostały przywrócone do życia, pochodzą z Syberii i wygląda na to, że są najstarszymi zwierzętami żyjącymi na Ziemi."
Źródło: Facet.Onet.pl

Nie licz na to, że robale poddadzą się bez wojny.
Walcz i Wygrywaj!

Bogaty wybór specyfików
Przeciw Pasożytom

Przeciw pasożytom



Książki i Zdrowie

Nie zawsze w opisach produktów w naszym sklepie możemy dać pełne informacje o produkcie. Takie mamy czasy. Takie regulacje prawne. Na szczęście książki jeszcze nie podlegają cenzurze, więc podpowiadam.

Zdrowia szukaj w książkach.
Książki o Zdrowiu

Zdrowa edukacja.
Jak wykorzystać dla zdrowia ocet jabłkowy, DMSO, sodę czy inne preparaty.

UWAGA!

Osoby zainteresowane preparatami dr Podbielskiego
TP-1 i TP-2
prosimy o kontakt telefoniczny

Telefon: +48 68 453 48 88
Komórka: +48 603 137 893


Wszystkie artykuły prezentowane na naszych stronach i w biuletynie Naturalna Medycyna służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem.


Pozdrawiam serdecznie

Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl

Wypisać się możesz w każdym momencie klikając link
[[unsubscribe]]