Tego nie powie Ci lekarz.
Biuletyn nr 391

Przy okazji zapraszam!
Przeczytaj artykuły na mojej stronie

☀️Lady Zgaga daje show

Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl

6 stycznia
Objawienie Pańskie, Epifania (gr. επιφάνεια epifaneia; objawienie, ukazanie się) – chrześcijańska uroczystość mająca uczcić objawienie się Boga człowiekowi (teofania), obecność Boga w historii człowieka, a także uzdolnienie człowieka do rozumowego poznania Boga. Symbolami święta jest historia opisana w Ewangelii Mateusza, według której Mędrcy ze Wschodu przybyli do Betlejem, aby oddać pokłon Jezusowi.

Dary przyniesione dzieciątku Jezus przez Mędrców miały posłużyć mu na etapach jego życia oraz symbolizować cykl życia. Wg tradycji chrześcijańskiej królowie w darach przynieśli mirrę, kadzidło i złoto.
Te dary służą całej ludzkości po dzień dzisiejszy. Jednak miały one jeszcze jedno znaczenie bo wykorzystywane były w starożytnej medycynie ludowej jako leki na artretyzm, bóle zębów czy nadciśnienie.
Kadzidło i mirra rodzynkowe tylko symbolika czy boska apteczka?
Czyżby zaniesione dary miały zwiastować chore stawy oraz ból Jezusowi i dlatego złożono mu w darze żywice?
Mirra pochodzi z arabskiego „murr”, które oznacza coś, co było gorzkie”. W starożytnym Egipcie używano mirry do wytwarzania olejków do balsamowania ciał. Składnik ten był elementem religijnych rytuałów przejścia duszy na „tamten świat”. Dlatego uważa się, że symbolizowała ona zapowiedź śmierci Chrystusa. Dary te miały służyć również Jezusowi jako ulga w cierpieniu, które niebawem miało nadejść.
Leki z bożej apteki
Badania wykazały, że mirra zawiera seskwiterpeny, które zwiększają utlenowanie mózgu, wpływają korzystnie na gospodarkę hormonalną, stany emocjonalne oraz procesy uczenia się ponadto zwiększając odporność organizmu.
Mirrę używano jako składnik past do zębów, gdyż uważano, że chroni przed chorobami dziąseł i przynosi ukojenie osobom cierpiącym na ból zębów. Zmieszana z sokiem aloesu używana była do namaszczania ciał zmarłych, także do ich balsamowania. To powodowało, że była symbolem cierpienia i umierania. Znane było także oszałamiające i tłumiące działanie mirry zmieszanej z winem. Współczesne badania mówią, że żywica obniża poziom cukru we krwi oraz tzw. złego cholesterolu
Kadzidło żywiczne lekarstwo
Zdecydowanie większe właściwości przypisuje się Bosswelli. Kadzidło jest uzyskiwana z drzew boswellia serrata po zestaleniu zwane również olibanum – podobnie jak mirra, jest rodzajem żywicy, wyglądem przypominającym rodzynki o gumowej strukturze. Otrzymuje się je głównie z drzew Boswellia sacra. I to właśnie właściwości przypisuje się większe właściwości lecznicze. Naświetlając, stosowana jest przeciwbólowo i przeciwzapalnie; w szczególności w chorobach stawów, w leczeniu owrzodzeń jelita grubego, choroby Leśniowskiego-Crohn’a, zespołu jelita drażliwego, stanów zapalnych błon śluzowych.
Pożegnać stan zapalny
Ekstrakt z kadzidłowca zawiera średnio od 20% do 65% kwasów bosweliowych. Jednym z ważniejszych rodzajów tych kwasów jest AKBA (kwas acetylo-11-keto-beta-bosweliowy), który to właśnie ma najsilniejsze działanie przeciwzapalne.
Żywiczna regeneracja
Bosswellia wpływa na poprawę kondycji skóry, elastyczność oraz zmniejszenie wydzielania sebum. W okresie wzmożonego wysiłku fizycznego – Boswellia serrata wspomaga procesy naprawcze w mięśniach również po treningu oraz zapobiega niepożądanym procesom zapalnym i zwyrodnieniowym (degeneracyjnym w tkance chrzęstnej).
Boswellia serrata zmniejsza stres oksydacyjny i towarzyszący mu stan zapalny.
Ważne! Na stany zapalne stawów najlepiej działa w połączeniu z kurkuminą.
Głębszy oddech
Boswellia udrażnia drogi oddechowe, pomaga złagodzić najgorsze objawy alergiczne oraz zmniejsza obrzęk oskrzeli oraz zatok.
Leukotrieny to lipidy odgrywające znaczącą rolę w patofizjologii astmy. Kwasy zawarte w kadzidłowcu indyjskim hamują ich wytwarzanie. Szczególnie pomocne może to okazać się u osób borykających się z chorobą układu oddechowego związanej z zaburzeniami przepływu powietrza, skurczami oskrzeli oraz zwiększonej produkcji śluzu i stanu zapalnego.
Badania wykazały, że przy 6-tygodniowym kuracji boswellią u pacjentów z łagodną astmą zmniejszyła się częstotliwość ataków astmy oraz poprawione zostały zdolności oddychania.
Walka ze skutkami cukrzycy
Stosowanie boswelli u cukrzyków typu 1 pomaga zapobiec powikłaniom cukrzycy, które najczęściej atakują wątrobę oraz nerki. Naukowcy twierdzą również, że żywica z kadzidłowca znacznie obniża stężenie glukozy.
Dar dla jelit
W chorobach takich jak IBS, Zapalenie jelita grubego, Chorobę Crohna lub inne trawienne zaburzenia, regularne stosowanie Boswelli z pewnością przyniesie ulgę. Naukowcy w Niemczech oraz Indiach (z Indii zresztą pochodzi Boswellia Serrata) nawiązali współpracę w ramach badań zapalenia jelita grubego. Z ich doświadczeń wynika, że po 6 tygodniowej kuracji kadzidłowcem indyjskim aż u 90 % pacjentów usunięto całkowicie objawy choroby. Natomiast przy kuracji sulfasalazyną tylko 60 % pacjentów, którzy podjęli leczenie, zostało pozbawionych dolegliwości.
Złoto
Złoto jest najmniej tajemniczym z wszystkich darów ofiarowanych Chrystusowi. Podobnie jak obecnie, również w dawnych czasach było jednym z najcenniejszych kruszców na świecie. Królewskie dwory zawsze ociekały złotem, stąd uznaje się je za symbol królewskiego pochodzenia. Surowiec ten został podarowany Jezusowi, aby podkreślić, że jest on władcą świata.
Złota skóra i ukojenie
Jednak złoto również ma działanie zdrowotne, przyspiesza gojenie się ran, działa odmładzająco i kojąco na skórę. Regeneruje podrażnioną skórę, czy łagodzi uczucie “zmęczonych “ oczu. Złoto koloidalne zamknięte w butelce z atomizerem wystarczy rozpylić na twarz, ciało by poczuć ulgę, szczególnie oczu zmęczonych, suchych szczypiących i obolałych. Złoto również regeneruje skórę przy poparzeniu. Działa nawilżająco i odświeżająco na skórę. Jest także pomocne w zapaleniach dziąseł czy aftach i można je aplikować bezpośrednio na dziąsła.

Boswellia Serrata ekstrakt

Bilans rozpoczęty
Każdy kolejny rok to podsumowanie. Tego co udało się zrealizować lub nie. Najważniejsze by każdy rok był rodzinny tak na 369.
Rodzina ma wiele funkcji to każdy wie tak samo jak wiele składników niezbędnych nam do życia.
Do tej grupy należą właśnie rodzina kwasów 3-6-9. Znane nam już z wielu publikacji. Ale pamięć bywa ulotną i warto przypomnieć.
Wędrówka krwi
Kwasy tłuszczowe przeciwdziałają chorobom układu sercowo-naczyniowego (miażdżycy, nadciśnieniu tętniczemu, chorobie wieńcowej), gdyż sprzyjają utrzymaniu właściwych proporcji cholesterolu we krwi (obniżają poziom złego cholesterolu LDL, a podwyższają poziom dobrego HDL), czy pomagają zachować prawidłowe ciśnienie tętnicze. Chronią też komórki wątroby oraz przeciwdziałają nowotworom. Zmniejszają też przepuszczalność błon komórkowych, równoważą więc działanie NNKT, które tę przepuszczalność zwiększają. Skoro określane są mianem NNKT - niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe to znaczy, że są one nam do życia niezbędne.
Dla przypomnienia
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe (WKT) z rodziny omega-3 należą do tak zwanych egzogennych kwasów tłuszczowych. Przy ich niedoborze organizm ludzki wykorzystuje WKT z rodziny omega-6 (także zazwyczaj egzogenne), a gdy i te są niedostępne, wówczas do fosfolipidów błon komórkowych są wbudowywane kwasy omega-9. Wzmożony metabolizm wielu omega-9 informuje o niedoborze kwasów omega 3 i omega 6, co wiąże się między innymi ze spadkiem syntezy aktywnych związków biologicznych o potencjale przeciwzapalnym i neuroprotekcyjnym (prostanoidy, leukotrieny, neuroprotektyny).
Z miłości do owoców
Owoce zdrowe są, jednak nadmiar fruktozy jest szkodliwy. Szczególnie szkodliwe jest spożywanie fruktozy w nadmiarze przy niedoborze DHA, która skutkuje m. in. wzrostem poziomu insuliny i glukozy, ograniczenie funkcji pamięciowych i zdolności uczenia się, również wpływa negatywnie na wątrobę i przyczynia się do wzrostu tkanki tłuszczowej.
Niedobory powszechne
Co się dziwić, że mamy niedobory żywieniowe nawet dzieciom proponujemy częściej owoce niż bogaty w kwasy tłuszczowe posiłek. Jednak na usprawiedliwienie trzeba stwierdzić: źródła kwasów tłuszczowych są w naszej diecie ograniczone. Przykładem są kwasy takie jak EPA i DHA – kwasy te znajdują się wyłącznie w tłuszczu ryb i zwierząt morskich, przy czym ryby z zimnych mórz północnych zawierają więcej EPA, a żyjące w ciepłych morzach południowych – więcej DHA, oraz w otrzymywanym z wątroby ryb dorszowatych tłuszczu – tranie czy w hodowlanych algach morskich.
Zagrożenie rtęcią
Łosoś to ryba powszechnie lubiana, niestety również droga, jak wiele ryb może mieć w sobie nagromadzoną rtęć. Przekonał się o tym jeden z znanych wokalistów, który postanowił zmienić swoją dietę mięsną na korzyść ryb. Tyle, że spożywając w dużych ilościach ryby i owoce morza (2 razy dziennie) doprowadził organizm do zatrucia rtęcią. Po co analogia? Warto sobie sięgnąć do historii dietetycznych ludzkości i ryby zawsze stanowiły ważny element w diecie. Dzisiaj niestety zanieczyszczenie środowiska sprawia, że trudno “zdrowe” ryby kupić. Zatem pozostaje pytanie czy kwasy tłuszczowe” w kapsułce zatrute nie są? I to właśnie zależy od producenta. Dlatego trzeba zwrócić uwagę na to skąd firma czerpie surowce i czy posiada jakieś certyfikaty zapewniające bezpieczeństwo produktów.
Żylaki a niedobór kwasów
Dostarczając odpowiednich kwasów tłuszczowych w odpowiednich proporcjach zmniejszamy tendencję do powstawania żylaków, które nie są tylko problemem estetycznym. Jeśli mamy tendencję do ich powstawania to znaczy, że nasz układ krążenia funkcjonuje źle. Nie zawsze stosowanie rutyny, kasztanowca daje efekty wymierne. Rozrzedzamy krew, wpływamy na rozszerzenie naczyń krwionośnych, aby ułatwić przepływ krwi. Trzeba zadbać o jakość krwi, wzmocnić naczynia krwionośne, wpłynąć na ich elastyczność. Skoro nasza skóra jest unaczyniona to istotna jest jej kondycja w przebiegu krążenia krwi. Skóra bogata w kwasy tłuszczowe to skóra, która jest dla nas ważnym elementem chroniącym zarówno od niekorzystnych czynników zewnętrznych, zakażeń, patogenów, pełni rolę termoregulacyjną, wpływa na wchłanianie substancji czynnych m. in lipidów czy witamin w tym witaminy D.
Bez drapania, swędzenia
Skóra odpowiednio nawilżona, natłuszczona to skóra lśniąca, błyszczące miękka w dotyku. Czy może być tylko atutem młodzieniaszków. Otóż nie. Możemy to wydłużyć. Proces powstawania zmarszczek u kobiet zdecydowanie przyspiesza niedobór kwasów tłuszczowych. Śmiało można stwierdzić, że w dorosłym wieku podchodzimy szczególnie mężczyźni do tematu lekko obojętnie i trudno nam uwierzyć w moc działania kwasów na naszą skórę czy kości. Kwasy tłuszczowe są nam niezbędne po to by ograniczyć ryzyko chorób układu krążenia, ale także alergii, stanów zapalnych, łuszczenia się .
Na stawy kwasy
Temat chorych stawów i kości a dokładnie ich stanów zapalnych wraca niczym bumerang, ale co się dziwić przecież one się nam zużywają. Wieloletnie dźwiganie, noszenie, fizyczna praca, braki składników odżywczych powodują ich niszczenie, ale nie tylko. Pojawiają się zwyrodnienia, które u wielu osób powodują nieznośny ból, trudny do wyeliminowania. Na kondycję stawów i kości mają wpływ zakażenia bakteryjne, wirusowe. Otóż zakażenia bakteryjne i wirusowe np. zapalenie ucha niosą ze sobą szereg powikłań, które mają niekorzystny wpływ na kości czy stawy.
Powrót do epoki kamienia łupanego
Analizy antropologiczne wskazują, że dieta naszych przodków z epoki paleolitycznej była zasobna w wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Orientacyjnie stosunek omega-6/omega-3 (n-6/n-3) w diecie homo sapiens sprzed 10 tys. lat wynosił od 4:1 do 1:1. Należy podkreślić, że epoka „kamienia łupanego” nie znała hodowli zwierząt i upraw rolnych. Dzikie zwierzęta, na które polowali nasi przodkowie, oraz nasiona roślin, które zbierali, zawierały wiele składników pokarmowych, do których, po kilkudziesięciu tysiącach lat mógł przystosować się organizm ludzki (między innymi za sprawą polimorfizmu cytochromu — P450). Stosunek n-6/n-3 w diecie paleolitycznej był bliski ideału, a szacowana ilość błonnika i antyoksydantów w tej diecie jest z dzisiejszej perspektywy niewyobrażalna: ilość witaminy C wynosiła około 600 mg/d., zaś witaminy E i folianów było co najmniej 3 razy więcej niż w dzisiejszych zaleceniach dietetycznych.
Łyk definicji - skąd te cyfry?
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe czy jak już wspomniano NNKT. Składają się z wiązań i cząsteczek, stąd oznaczone są odpowiednio cyframi. Mają od 18 do 22 cząsteczek węgla i więcej niż jedno podwójne wiązanie w łańcuchu, a w zależności od położenia pierwszego z nich wyróżnia się dwie rodziny NNKT:
• omega-3 (n-3), posiadają pierwsze podwójne wiązanie przy trzecim od końca łańcucha atomie węgla. Należy tu kwas α-linolenowy (ALA) stanowiący substrat do produkcji pozostałych kwasów z rodziny omega-3,) czyli kwasu oktadekatetraenowego, kwasu eikozatetraenowego, kwasu eikozapentaenowego (EPA), kwasu dokozapentaenowego, kwasu dokozaheksaenowego (DHA);
• omega-6 (n-6), których pierwsze podwójne wiązanie położone jest przy szóstym od końca atomie węgla w łańcuchu; należy tu kwas linolowy (LA) – substrat do syntezy pozostałych kwasów omega-6 (powstających z LA na drodze przemian enzymatycznych zachodzących w procesie metabolizmu, które są eikozanoidami (metabolitami) LA: kwasu gamma-linolowego, kwasu dihomo-gamma-linolowego (DGLA), kwasu arachidonowego (AA), kwasu adrenowego.
Odrębną grupę stanowią kwasy omega-9. Są to kwasy jednonienasycone, w których wiązanie podwójne umiejscowione jest przy dziewiątym od końca atomie węgla w łańcuchu. Przedstawicielami tej rodziny są: kwas oleinowy (ma 18 atomów węgla), palmitooleinowy, erukowy i nerwonowy. Głównym źródłem tego kwasu w odróżnieniu od pozostałych są oleje roślinne tj. z migdałów, orzechy, awokado czy siemię lniane.

Omega 3-6-9 w kapsułkach

Święta to czas nie tylko spożywania tradycyjnych potraw, ale również cytrusów. Chętnie sięgamy po pomarańcze i mandarynki. Zapach tych owoców wypełnia niemal wszystkie domy.

Nie parz
Większość z nas parzy czyli polewa wrzącą wodę pomarańcze i mandarynki to błąd. Tę czynność powinno wykonywać się końcu. Najpierw zaczynamy od od umycia owoców (najlepiej z użyciem szczoteczki) odpowiednim bezpiecznym płynem do tego przeznaczonym, który usuwa pestycydy, nawozy, bakterie.
Piękna skórka z bogactwem chemii
Owoce pomarańczy i mandarynek pokrywane są niebezpiecznymi dla naszego zdrowia substancjami, które mają za zadanie zachować ich świeżość w trakcie transportu. Większość z nas myje owoce tylko pod bieżącą wodą lub polewa je wrzątkiem co powoduje, że toksyny nie zostają usunięte a ułatwia się parzeniem przenikaniu toksycznych środków w głąb owoców. Często również zapominamy dokładnie umyć ręce po kontakcie z “niebezpieczną “ skórką i przenosimy chemię do organizmu.
Bez zniechęcania
Oczywiście nie zamierzamy nikogo zniechęcać do spożywania cytrusów, ale trzeba zachować ostrożność i nauczyć się odpowiednio usuwać środki, którymi pokrywane są skórki owoców. Najlepiej jest spryskać owoce naturalnym środkiem do tego przeznaczonym, potem delikatnie wyszorować szczoteczką. Mandarynki i pomarańcze, mają “pory” zagłębienia w skórce, które niestety wypełnione są różnymi środkami. Potem spłukać i wtedy można polać je wrzątkiem. Nie zapominajmy również o właściwym myciu i innych owoców i warzyw.
Owoce nie zawsze są zdrowe?
Pomarańcze i mandarynki to owoce egzotyczne czyli dla naszej populacji a w szczególności zimą nie są wskazane. Skoro to owoce tropikalne to przeznaczone dla populacji zamieszkującej tamte rejony. Czy to oznacza, że powinniśmy z nich rezygnować? Czasami niestety tak. To wręcz paradoks kiedy u nas w okresie jesienno-zimowym jest tych owoców pod dostatkiem to są one dla nas mniej wskazane.
Brr zimno
Owoce cytrusowe mają za zadanie ochłodzić organizm, zatem w okresie letnim bardziej się sprawdzają, kiedy jest nam gorąco, ale i zimą kiedy spożywamy dużo rozgrzewających potraw i w ogóle jesteśmy “gorącymi” typami możemy bez obaw zajadać pomarańcze czy mandarynki.
Kiedy przystopować?
Musimy wykazać wstrzemięźliwość kiedy jesteśmy przeziębieni, ktoś powie, że na przeziębienie to trzeba spożywać produkty z witaminą C, ale w tym przypadku najlepiej odstawić cytrusy bo nie mają takiej ilości witaminy C, aby mogła ona nas “wyleczyć” z przeziębienia czy grypy lub choroby wirusowej. Jak już wiemy cytrusy “ochładzają” organizm więc utrudniają nam walkę z chorobą.
Z rozwagą
Osoby z problemami trawiennymi, zgagą, zapaleniem jelit czy podrażnioną śluzówką żołądka powinny ograniczać spożywanie owoców cytrusowych bo mogą one nasilać dolegliwości. Niestety wiele osób nie łączy problemów trawiennych po spożyciu surowych owoców z bólem brzucha wzdęciami czy zgagą.
W obronie
Owoce cytrusowe dostarczają nam m. in. kwasu foliowego i beta karotenu, potasu oraz ważnych dla naszego trawienia pektyn, błonnika. Niewątpliwie poprawiają samopoczucie bo ich aromat wprawia nas w lepszy nastrój wpływa na poprawę apetytu, działa energetyzująco.
A może sok?
Pytanie czy lepiej jeść owoce czy pić sok. Odpowiedź brzmi lepiej zjadać owoce. jeżeli już jednak wolimy sok (a nie w każdych warunkach możemy pozwolić sobie na owoc) to wypijać sok z miąższem, dostarczy nam pekty i zapobiega “ nagłemu” wzrostowi poziomu cukru we krwi. Co w konsekwencji powoduje u nas nadmierną senność, pragnienie. Zawarty w owocach błonnik ułatwia trawienie i przesuwanie się treści pokarmowej, wpływa korzystniej na naszą sylwetkę.

Naturalnie czyste owoce i warzywa - płyn do mycia

Jeżeli ktoś ma ochotę poczytać nasze poprzednie biuletyny
to poniżej zamieszczam do nich link:
Archiwalne biuletyny

U nas płyny dezynfekujące nadal dostępne
Płyn dezynfekujący Kaliber69

W naszej ofercie są również inne płyny o działaniu dezynfekującym:
Medica płyn do rąk i czyszczenia powierzchni oraz Preventiv żel z aloesem

UWAGA !!!
Ważna informacja
Osoby zainteresowane produktami NARINE produkty dostępne w naszym sklepie internetowym
zapraszamy również do sklepów stacjonarnych>>>
lub prosimy o kontakt telefoniczny
Telefon: +48 68 321 50 01
Komórka: +48 603 137 893
-------------------------------------------------------------------------------------------------