Biuletyn
nr 4
Tego nie powie Ci lekarz.
Zdrowie dla wszystkich.
Niech nikt nie odejdzie skrzywdzony.
Szanowni Państwo!
Witamy w czwartym numerze biuletynu którego głównym tematem
jest jak najszerzej pojęta Naturalna Medycyna.
Nauczeni
doświadczeniem przyjęliśmy podstawową zasadę:
Pomagamy tylko tym,
którzy sami chcą sobie pomóc.
W
każdej chwili można zrezygnować z subskrypcji.
Uwaga!
Sklep Naturalna Medycyna
proponuje współpracę na zasadzie franczyzy.
Osoby zainteresowane prosimy o kontakt.
Tel. +48 509-113-519
E-mail: tw@fagot.pl
Jeżeli masz znajomych zainteresowanych Naturalną Medycyną prześlij im adres naszych biuletynów http://naturalna-medycyna.com.pl/biuletyn/biuletyny.html
Zapisać się na subskrypcję biuletynu można Tutaj >>>
Wszystkie
artykuły prezentowane na naszych stronch i w biuletynie
Naturalna Medycyna służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte
w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji
z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli
masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia
lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem.
Tak naprawdę w biuletynie nie będziemy zajmować się tematem - Jak leczyć?
Nasz Temat nr 1 to - Jak być Zdrowym bez leczenia.
Człowiek
to o wiele bardziej skomplikowne urządzenie
niż się chemikom od leków wydaje. Elektromagnetyczna
teoria życia mówi, że wszystkie procesy życiowe
zachodzą na poziomie kwantowym dzięki sprzężeniom
reakcji chemicznych z procesami elektronicznymi w
środowisku półprzewodnikowym takim jakim są białka
i przejawiają się emisją światła lub innych fal elektromagnetycznych.
Trochę to skomplikowane, ale wynika z tego jedna
podstawowa sprawa.
Człowiek jak powiedział profesor Włodzimierz Sedlak
to Homo Electronicus, czyli jesteśmy istotami elektronicznymi,
czyli większość procesów mówiąc
w bardzo dużym uproszczeniu to prąd elektryczny.
By
prąd popłynął musi być taki, czy inny przewodnik.
I tu dochodzimy
do sedna naszej opowieści.
Komórki powstały w słonej
wodzie praoceanu i zamknęły ją w sobie.
Twoje komórki pamiętają skład tej wody do dzisiaj
i starają się za wszelką cenę taką praoceaniczną
wodę
zdobyć i w sobie utrzymać, by umożliwić poprawny
przebieg wszelkich życiowych
procesów.
Bez elektrolitu akumulator prądu nie wyprodukuje.
Komórka bez słonej wody nie może funkcjonować.
Sprawdź
jak smakują łzy, czy krew. Spróbuj popularne kropelki
do oczu. To 9 gram soli na 1 litr wody czyli 0,9% roztwór
NaCl. Tak zwana sól fizjologiczna.
Sól - to prawda,
ale do fizjologicznej jej daleko. Bardzo daleko.
Jak stąd do Himalajów.
To sól chemiczna Na.Cl sód i chlor czyli jak media
mówią - biała śmierć.
Co mają do tego wszystkiego Himalaje?
Zacznijmy jak w bajce.
Dawno, dawno, jakieś 200 - 250
milionów lat temu kiedy poranki były ledwie narodzone,
słońce młodsze o te miliony lat zbyt energicznie zabrało
się za ogrzewanie pewnego morza.
Tak energicznie, że morze wyparowało zupełnie zostawiając
na powierzchni pokaźną warstwę soli. Potem przyszły
jakieś geologiczne kataklizmy i około 50 milionów lat
temu matka Ziemia wystrzeliła słone dno wyschniętego
morza na wysokość
4000-4500 metrów.
W niektórych miejscach przykryła je następnymi tysiącami
metrów skał. Dzisiaj to miejsce nazywa się Himalaje.
Co to ma wspólnego z Naturalną Medycyną?
Jeszcze 100, czy nawet 50 lat temu bardzo mądrze polecano
morską sól jako najzdrowszą. Dzisiaj - jeżeli nie chcesz
skosztować jak smakują radioaktywne wycieki z japońskiej
elektrowni, trujące produkty Monsanto, ropa z tankowców
czy uszkodzonych podmorskich szybów i wiele innch świństw
i trucizn, to nie dotykaj morskiej soli.
Proponujemy Waszym komórkom czyste Zdrowie.
Pradawną
sól z wyschniętego przed milionami lat morza. Dodatkowo
powiemy, że ta sól pod ogromnym ciśnieniem leżących na
niej skał i osłaniających ją przed zanieczyszczeniami
skrystalizowała wchłaniając w siebie wszystkie mikroelementy
wyschniętego morza.
Sól ta była przedmiotem kompleksowych
badań medycznych opisanych w książce "Water & Salt
- The Essence of Life" autorstwa dr Barbary Hendel - lekarza i Peter Ferreira
- biofizyka.
Stwierdzili oni jednogłośnie
- Sól himalajska jest najzdrowszą i najczystszą solą
dostępną na ziemi.
W przeciwieństwie do powszechnie
używanego, szkodliwego chlorku sodu, himalajska sól krystaliczna
wykazuje niezwykłe właściwości prozdrowotne.
Zawiera ona aż 84 minerały w
formie koloidalnej, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania
organizmu. Mikroelementy te mają postać tak drobnych
cząsteczek, że są z łatwością bezpośrednio absorbowane
przez komórki
ludzkiego ciała.
Więcej o różowej himalajskiej soli przeczytasz Tutaj >>>
Zastosowania zdrowotne soli himalajskiej Tutaj >>>
Jak stosować sól himalajską Tutaj >>>
Krystaliczną różową Sól Himalajską
kupisz Tutaj >>>
W następnym biuletynie ciąg dalszy o cudownych właściwościach
soli himalajskiej.
Li Czing Yun żył 256 lat!
Li Czing Yun jadł ryż, pił wino ryżowe i miał "...żywić
się m.in. żeńszeniem, jagodami goji, lakownicą lśniącą,
wąkrotką
azjatycką,
a więc ziołami o właściwościach leczniczych od
wieków znanych chińskiej medycynie. Niektóre z nich –
jak
wąkrotka – dzięki swoim działaniom ujędrniającym
i przeciwzapalnym stosowane są dziś powszechnie w kosmetologii..."
To tekst z linkowanego artykułu. Zwóćcie
uwagę, że według autora tego tekstu
żeń-szeń, jagody goji i lakownica lśniąca to rośliny
zupełnie zapomniane, a jedynie wąkrotce udało się wśliznąć
do kosmetologii.
Szanowny Panie Autorze! Rozumiemy,
że w UE nie należy popularyzować roślinek, które mogą
zapewnić długie i zdrowe życie, ale żeby nie słyszł
Pan o Żeń-szeniu i jagodach goji...
Lakownica Lśniąca to trudna
nazwa, ale wystarczyło sięgnąć do Wikipedii i od
razu wiadomo, o co chodzi.
Wg. Wiki.
Grzyb leczniczy: leki z tego grzyba stosuje się w
chronicznej żółtaczce, nadciśnieniu, astmie i bronchicie.
Leczono nim także bezsenność, schorzenia żołądka,
stany zapalne stawów i nerek. W zapisach chińskich
z XVI wieku można znaleźć także informacje, że systematyczne
podawanie leku z lakownicy lśniącej obniża masę ciała
i wzmacnia płodność.
We współczesnej medycynie chińskiej
lakownicy używa się jako środek wzmacniający siły
organizmu, pomagający także w przypadkach chorób
nowotworowych.
Lakowica Lśniąca, Ganoderma lucidum, Reishi to różne
nazwy tego samego grzyba. Rośnie również w Polsce,
ale jest pod ochroną.
W Chinach grzyb ten,
znany również pod nazwą lingzhi jest uważany za symbol
nieśmiertelności i występuje często jako motyw zdobniczy.
Wszystko co trzeba
dla zdrowia znależć możesz w jednym grzybie, więc
nic dziwnego, że Li Czing Yun tak długo i zdrowo
żył.
Więcej o Ganoderma Lucida
(Reishi) znajdziesz Tutaj >>>
By wyraźnie zwiększyć
odporność producent poleca
Rozłupane i sproszkowane
zarodniki grzyba Ganoderma lucidum - Reishi które
mają wielokrotnie mocniejsze działanie od sproszkowanych
owocników.
Możesz kupić Tutaj >>>
Tańszym bardzo skutecznym rozwiązaniem jest mieszanka:
Sproszkowane owocniki (80%) i zarodniki (20%) grzyba
Ganoderma
lucidum - Reishi.
Możesz kupić
Tutaj >>>
Profilaktycznie z powodzeniem można stosować to co
przez całe długie życie stosował
Li Czing Yun, czyli Sproszkowany grzyb Ganoderma
lucidum - Reishi.
Można
kupić Tutaj >>>
Odporność i energia.
Kapsułki Cordyceps Sinensis.
Caraz częściej zgłaszają się do nas sportowcy szukający preparatu,
który nie będąc dopingiem pomógł by im w wyraźnym
poprawieniu wydolności.
Na szczęście ścieżka była już przetarta w Chinach,
a niedawno i w Polsce zastosowano chińskie doświadczenia
ze stosowaniem preparatu zwiększającego odporność
i wydolność
organizmu z grzyba Cordyceps Sinensis.
Dla sportowców, i nie tylko, polecamy
sproszkowaną grzybnię
Cordyceps Sinensis Tutaj >>>
Wywiad z młodym sportowcem o zastosowaniu
Cordyceps Sinensis Tutaj>>>.
Jeżeli
masz znajomych zainteresowanych Naturalną Medycyną
prześlij im adres naszych biuletynów http://naturalna-medycyna.com.pl/biuletyn/biuletyny.html
Zapisać
się na subskrypcję biuletynu można Tutaj >>>
Zapraszamy na nasze prozdrowotne strony:
www.dieta-dla-zuchwalych.pl
www.zaczekac-na-dusze.pl
www.olej-lniany.net
www.naturalna-medycyna.com.pl
www.sklep-naturalna-medycyna.com.pl
Redakcja biuletynu
Naturalna
Medycyna
Wypisać się możesz w każdym momencie.
|