Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl
Dlaczego podczas upałów puchną nogi?
Opuchnięte, ciężkie nogi to problem wielu z nas podczas upałów. Najdotkliwiej
odczuwają to osoby z problemami żylnymi. Dlaczego tak się dzieje?
Winne ciśnienie
Wysokie temperatury powodują, że następuje poszerzenie się naczyń żylnych.
Ciśnienie generowane w naczyniach żylnych jest jeszcze większe dlatego łatwiej
dochodzi do obrzęku. Przy problemach żylnych kiedy nasze żyły są mniej elastyczne
i jest problem z kurczliwością naczyń objawy te są silniejsze.
Tryb walki z upałem
W trakcie upału nasz organizm przechodzi w tryb walki w celu uniknięcia przegrzania.
Następuje przyspieszenie rytmu serca, rozszerzenie naczyń krwionośnych. Występująca
zwiększona potliwość ma na celu schłodzenie naszego organizmu oraz obniżenie
ciśnienia tętniczego.
Ryzyko zakrzepicy, gdy chłodnice szwankują
Podczas upałów u osób z problemami żylnymi istnieje zwiększone ryzyko zakrzepicy.
Dokładniej ujmując przy niewydolności żylnej w wysokich temperaturach dochodzi
do poszerzenia żył układu powierzchownego. Są to takie żyły, które można określić
jako “chłodnice”, które poszerzają się by organizm mógł oddać ciepło. Kiedy
żyły wyjściowo są niewydolne, to nie są one w stanie spełniać swojej funkcji.
Zamiast wychładzać organizm w sposób prawidłowy, krew zaczyna zalegać w tych
naczyniach. Jeżeli do tego organizm jest słabo nawodniony krew staje się bardziej
gęsta co zwiększa ryzyko zakrzepicy.
Maści, kremy, ale po co?
Podczas upału wszystko nam przeszkadza, a nakładanie kremu na ciało nie należy
wcale do przyjemności bo mamy wrażenie, że jest jeszcze gorącej, szczególnie
kiedy się pocimy to robimy się śliscy. Dlatego też najlepszą opcją jest smarowanie
ciała żelem lub kremem z mentolem o właściwościach chłodzących.
Rutyną niech będzie żel z kasztanowca
W gorące dni ulgę obolałym i opuchniętym nogom przyniesie żel z kasztanowca
z rutyną. Zarówno kasztanowiec jak i rutyna znane są z dobroczynnych właściwości
na układ krążenia. Żel z wyciągiem z kasztanowca zwiększa oraz wspiera naturalne
mechanizmy obronne organizmu. Posiada działanie łagodzące, przynosi ulgę, zmniejsza
obrzęki. Stosowanie żelu poprawia ukrwienie nóg z tendencją do powstawania
żylaków.
Delikatność to konieczność
Podczas smarowania wykonujemy delikatny masaż w kierunku od stóp w górę. Najlepiej
wykonywać go z uniesionymi nogami. Masaż musi być delikatny nie uciskamy skóry,
powinno to być bardziej głaskanie.
Nawodnienie jest kluczowe
O zwiększoną ilość płynów podczas upałów powinien dbać niemalże każdy a bezwzględnie
osoby z problemami żylnymi, miażdżycą, ryzykiem zakrzepicy. Organizm niedostatecznie
nawodniony ma gęstą krew co powoduje najogólniej mówiąc gorszy przepływ krwi,
natlenie tkanek, nasila uszkodzenia mikrokrążenia, powoduje zastój krwi, przyspiesza
proces degradacji skóry i przyczynia się do powstawania przebarwień. Nawadnianie
i nawilżanie skóry także z zewnątrz poprzez krem i maści jest bardzo istotne
ponieważ zwiększa elastyczność skóry, zmniejsza utratę wody przez naskórek. Krótkie porady na upały c.d.
W czasie upału a szczególnie osoby z problemem żylnym powinny unikać kucania,
długotrwałego stania czy siedzenia. Jeżeli musimy siedzieć to zadbajmy o
podnóżek czy podwyższenie dla stóp aby zapewnić odpowiedni przepływ bez uciskania
skóry. Bardzo ważnym elementem jest odzież, lekka zwiewna i nie przylegająca
a w żadnym wypadku obcisła.
Witaminy i takie tam na upały
Podczas upału nie zapominajmy o elektrolitach zapewniających odpowiednie nawodnienie.
Bardzo ważna jest Witamina C i rutyna przy problemach żylnych, które dbają
o kondycję naczyń krwionośnych, wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych, elastyczność
oraz wpływają na ich prawidłową kurczliwość.
Żel kasztanowy z rutyną
Żel kasztanowy z rutyną i miętą
Witamina C z bioflawonoidami 100 kaps.
Brud nieodłączny element ludzkości
Brud zawsze towarzyszył człowiekowi i jest nieodłączną częścią materii. Tak
było jest i tak pozostanie. Na przestrzeni wieków podejście do higieny jednak
ulegało zmianie. Poglądy dotyczące brudu były zależne od religii, seksualności,
wierzeń, koncepcją zdrowia i chorób. Niegdyś uważano również, że brud stanowi
element ochronny.
Brudne ciekawostki
W miarę rozwoju cywilizacji w czasach starożytnych uważano brud jako coś zbędnego
a jego usuwanie wiązało się z obrzędami. Powstały łaźnie publiczne, które były
nie tylko miejscem higieny ale także miejscem spotkań, rozmów towarzyskich.
Ciekawostką jest, że w czasach starożytnych pot, brud i oliwa zeskrobane z
ciał atletów i gladiatorów były wysoko cenione i sprzedawano je w małych flakonikach.
Chrześcijańskie - myć się po co?
Muzułmanie pierwszych chrześcijan uważali za niechlujnych i brudnych. Wynikało
to z teorii jaką uznano, że ten kto przyjął chrzest myć się nie musi. Św. Hieronim
twierdził “ten kogo chrzest oczyścił nie musi kąpać się raz drugi”.
Epidemia
zmieniała brudne myślenie?
Era łaźni przetrwała do połowy XIV wieku kiedy to wybuchła epidemia dżumy.
Uznano, że korzystanie z łaźni i kąpieli jest szkodliwe i osłabia organizm.
Lęk przed dżumą spowodował, że unikano wody do mycia się a zwracano uwagę
na czystą odzież. Odzież w zależności od majętności była z tafty, satyny
lub płótna. Gęsto tkana miała nie przepuszczać brudu i stanowić środek ochronny.
Mydło stało się produktem zbędnym a kolejne dwa stulecia były najbrudniejsze
w dziejach.
Uff w końcu koniec z brudem?
Od wieku XVII powróciła dbałość o higienę osobistą i kąpiele nabrały znaczenie
nie tylko higieny, ale także właściwości leczniczych.
Przełom ludzkości dla mydła i prania
U schyłku XIX wieku coraz bardziej popularne stało się wykorzystywania mydła.
Nastąpił rozwój technologiczny w zakresie jego produkcji i obniżania jej kosztów.
W XX wieku nastąpił zaś rozwój detergentów na bazie środków powierzchniowo
czynnych.
Fala detergentów
Jak się okazuje największą grubą chemii gospodarczej to środki piorące. W Polsce
ich udział kształtuje się na poziomie 51 %. Przełom jak można to nazwać w procesie
rozwoju prania nastąpił wraz z produkowaniem proszku, którego najważniejszymi
składnikami stały się surfaktanty.
Nie każdy detergent dobry
Po chemicznym boom i rozwoju środków piorących okazało się, że w wielu przypadkach
jest ona szkodliwa dla naszych organizmów. Wywołuje alergie, zanieczyszcza
i szkodzi środowisku. Na szczęście cywilizacja poszła po rozum do głowy i skłoniła
się ku ekologii.
Brudne podejście współcześnie
Pomimo rozwoju technologii i dostępu do “wszystkiego” wiele osób ma na bakier
z higieną osobistą, ale to kiedy indziej do omówienia.
Częsta zmiana ubrań to konieczność
Czyste ubrania powinniśmy nosić zawsze, ale no jak przecież “uflejony nie chodzę
i nie śmierdzę, więc co mam codziennie zmieniać koszulkę?”
Lato to pora roku, kiedy więcej się pocimy, wydzielamy ciepło no parujemy ujmując
kolokwialnie. Większość
z nas używa kremów, balsamów, maści, które mają za zadanie mają chronić i pielęgnować
naszą skórę, ale stanowią również siedlisko
drobnoustrojów na naszej skórze. Nasza skóra nieustannie się łuszczy. Na ubraniach
również pozostają resztki mazideł i kremów. Dlatego trzeba skórę myć codziennie
i zmieniać odzież (prać ją a nie wrzucać na półkę do szafy).
Dziecięca analogia
Przykład stanowi pranie ubranek niemowlęcych w delikatnych środkach jak najbardziej
naturalnych, aby nie podrażniać skóry dziecka, nie wywołać alergii. Czemu potem
o tym zapominamy?
Nowy ciuch ze sklepu
Wiele osób w dalszym ciągu nie pierze nowo zakupionych ubrań, większość ubrań
jest pokrywana środkami chemicznymi, które mają zadanie chronić odzież przed
pleśnią grzybem, gnieceniem etc. Odzież leżakuje w kontenerach w trudnych warunkach
klimatycznych, bez tych środków po prostu by zbutwiała. Wiele osób zastanawia
się czemu ubrania z niektórych sklepów śmierdzą, to między innymi zasługa środków
koloryzujących - barwników, ale także środków chroniących odzież przed butwieniem.
Cena jest bez znaczenia
To, że ciuch ma metkę nie oznacza, że ubranie czyści się po osobie je mierzącej.
Czy to bluzka za 50 czy 500 złotych tak samo się brudzi tak samo jest pokrywana
środkami może tylko różnica jakości środków również zapachowych.
Środki piorące ze szkodliwą chemią a lato
O ile możemy pozwolić sobie na pranie bluz, swetrów w tanich i nieekologicznych
środkach to odzież blisko ciała powinna być bezwzględnie prana w środkach bezpiecznych
jak najbardziej naturalnych. Chemia przechodzi przez skórę dlatego zarówno
bieliznę jak i koszulki, koszule, bluzki, topy pierzmy w środkach dla nas i
środowiska bezpiecznych.
Płyn do prania ultra sensitive bezzapachowy naturalne składniki 1L
Płyn do płukania tkanin Baby pure 1 L
Likopen wymiata - dla młodości skóry, serca, wzroku i hormonów
Nie trzeba być amatorem “leżenia plackiem na kocyku i smażenia się”, aby się
opalić. Wystarczy pielenie w grządkach na działce czy wycieczka na rowerze,
żeby poparzyć sobie ramiona czy plecy. Mimo, że większość osób uważa, że
opalenizna daje efekt młodszego wyglądu skóry to w rzeczywistości tak nie
jest. Opalenizna postarza naszą skórę, wysusza ją. Wiele osób nie stosuje
odpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej w postaci kremów z filtrem co w konsekwencji
prowadzi do poparzeń skórnych i przebarwień.
Wolne rodniki a skóra
Aby lepiej zrozumieć wpływ promieniowania słonecznego na naszą skórę koniecznie
należy przedstawić pojęcie terminu wolne rodniki. „Wolne rodniki” to atomy
lub cząsteczki posiadające w swojej budowie niesparowany elektron. Taki elektron
ujmując prosto dąży do połączenia się w parę, dlatego rodnik krąży po całym
organizmie, szukając molekuły (np. białka), której może go oddać lub zabrać.
Kiedy elektron znajdzie odpowiednią cząsteczkę, powoduje jej uszkodzenie. Wolne
rodniki dlatego przyspieszają proces starzenia się skóry i wywołują stany zapalne.
Czym jest fotoprotekcja? Jakie ma znaczenie dla naszej skóry?
Pod pojęciem fotoprotekcji należy rozumieć ochronę skóry przed słońcem. Składają
się na nią zarówno nasze uwarunkowania, dieta, stan zdrowia, jak również stosowane
kosmetyki, suplementy diety. Naturalną ochronę przeciwsłoneczną zapewnia człowiekowi
melanina, pigment produkowanym między innymi w skórze i oczach. Jej ilość warunkuje
koloryt cery, a zwiększa się pod wpływem promieni słonecznych, dając opaleniznę.
Zawartość melaniny w powłoce ciała to fototyp, który określa wrażliwość na
promieniowanie UV. Dlatego bardzo ważna jest ochrona zewnętrzna w postaci kosmetyków
zawierających filtry UV.
Kosmetyki to tylko część. Chroń naturalnie skórę od środka
Dla ochrony przed starzeniem się naszej skóry kosmetyki nie są wystarczające.
Nasza skóra potrzebuje wiele składników witaminowych, które chronią ją przed
poparzeniem słonecznym i starzeniem. Takie właściwości mają karotenoidy, witamina
C i E, polifenole oraz kwasy omega.
Czas jest kluczowy
Dla ochrony naszej skóry wspomniana suplementacja powinna nastąpić minimum
2 tygodnie przed planowaną ekspozycją słoneczną, niemniej jednak najlepsze
rezultaty dla naszej skóry jest stosowanie ich całoroczne.
Leczniczy barwnik - pokrótce
Likopen to czerwono-pomarańczowy barwnik pochodzenia roślinnego, który ma wiele
właściwości prozdrowotnych dla naszego organizmu. To właśnie dzięki niemu nasze
serce jest chronione. Likopen również zmniejsza stany zapalne, jak wspomniano
jest przeciwutleniaczem.
Z chemicznego punktu widzenia
Likopen – organiczny związek chemiczny z grupy karotenów, węglowodór nienasycony
o budowie podobnej do kauczuku naturalnego. Należy do rodziny naturalnych pigmentów
występujących u roślin i zwierząt.
Likopen wymiata i to dosłownie
Ten zdrowy i naturalny barwnik jak wspomniałam jest przeciwutleniaczem, który
wymiata wolne rodniki uszkadzające białka i kwasy nukleinowe. Opóźnia procesy
starzenia organizmu czy też przeciwdziała chorobom nowotworowym. Niestety zjedzenie
pomidora czy papryki nie jest wystarczające w dostarczeniu potrzebnej dla ochrony
naszego zdrowia dawki likopenu.
Moc czerwieni dla jędrności i sprężystości
Likopen zwiększa efektywność działania beta karotenu i witaminy C. Likopen
przeciwdziała utlenianiu lipidów, chroni przed rozwojem chorób serca oraz zmniejsza
ryzyko rozwoju nowotworów. Daje on nam również ochronę przed nadmiernym promieniowaniem,
wpływa również na wygląd naszej skóry. Likopen jest karotenoidem pobudzającym
syntezę prokolagenu, który odpowiada za sprężystość skóry oraz jej jędrność.
Barwna i odporna skóra
Okazuje się, że skóra osób jedzących regularnie produkty zawierające likopen
jest mniej czerwona i mniej podatna na uszkodzenia przez promieniowanie ultrafioletowe.
Zmniejsza on bowiem aż o 40% ilość enzymu odpowiedzialnego za niszczenie włókien
kolagenowych. Możliwe staje się więc ograniczenie ryzyka rozwoju nowotworów
skóry i zahamowanie procesu fotostarzenia się skóry. Oprócz tego likopen zwiększa
naturalną ochronę przeciwsłoneczną skóry i zmniejsza ryzyko poparzeń słonecznych
i jak już wspomniano przeciwdziała fotostarzeniu się skóry w wyniku ekspozycji
słonecznej. Oczywiście nie oznacza to, że zażywając likopen możemy kilka godzin
w pełnym słońcu leżeć plackiem na plaży bez ryzyka poparzeń.
By dostrzegać
kolory i kształty
Nasze oczy potrzebują również wielu składników dietetycznych należą do nich
m.in. likopen.
Likopen i chroni je przed zwyrodnieniem,w szczególności zwyrodnienia plamki
żółtej, które może doprowadzić nawet do utraty wzroku. W połączeniu z witaminą
A odgrywa kluczową rolę w odbieraniu bodźców wzrokowych.
Na zmniejszenie tu i ówdzie
W diecie odchudzającej czy też utrzymaniu prawidłowej wagi niezwykle ważne
są antyutleniacze, które m. in. wpływają na proces oczyszczania organizmu.
Usuwanie szkodliwych związków z organizmu, wpływa na redukcję masy ciała poprawiając
również nasze samopoczucie.
Jeden likopen dla obu płci - przeciw łysieniu i dla stabilizacji hormonalnej
Likopen pomocny jest również w okresie okołomenopauzalnym, gdyż zapobiega cukrzycy
i zmniejsza ryzyko wystąpienia zakrzepów żylnych. Dieta bogata w produkty zawierające
likopen sprzyja zmniejszaniu ryzyka wystąpienia osteoporozy. Związek ten wpływa
korzystnie na gęstość mineralną kości, dzięki czemu możemy liczyć na uchronienie
się przed nadmierną utratą tkanki kostnej.
Stabilizacja hormonalna
Likopen obniżania aktywność testosteronu. Wpływa on bowiem na metabolizm owego
hormonu poprzez redukcję jego szkodliwej przemiany w hormon DHT. Dihydrotestosteron
(DHT) to jeden z męskich hormonów płciowych, choć występuje także u kobiet.
Najczęściej mówi się o nim w kontekście relacji DHT a łysienie androgenowe.
Wypadanie włosów u mężczyzn jest bowiem najczęstszym wskazaniem do badania
poziomu dihydrotestosteronu (poprzez oznaczenie we krwi). Stężenie hormonu
jest wówczas podwyższone. Z kolei za wysoki DHT u kobiet bywa przyczyną m.in.
hirsutyzmu.
Zdrowa prostata
Z przeprowadzonych badań wykazano, że likopen zmniejsza ryzyko wystąpienia
raka prostaty. Jako silny antyoksydant ułatwia usuwanie toksyn odpowiedzialnych
za uszkodzenie DNA.
Likopen w kapsułkach
Informujemy również, że dla Was kochani klienci sklepu internetowego Naturalna
Medycyna jest dostępna opcja bezpiecznej płatności
PayPo - kup i zapłać w ciągu 30 dni.
Lubisz poszerzać wiedzę na temat swojego zdrowia to czasopismo
jest dla Ciebie. Cenisz swój czas lub nie pamiętasz dokonać zakupu ? To nic.
Oni pamiętają za Ciebie. Raz kupujesz, czytasz cały rok.
Żyj naturalnie prenumerata 12 miesięcy
Jeżeli ktoś ma ochotę poczytać nasze poprzednie biuletyny
to poniżej zamieszczam do nich link:
Archiwalne biuletyny
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Każdy artykuł w dwumiesieczniku "Żyj naturalnie" wyczerpujaco odpowiada na wszelkie pytania związane z naturalną medycyna, które możesz sobie zadać.
Gdzie tę skarbnicę Zdrowej Wiedzy można dostać?
Odpowiadam
W naszym sklepie internetowym Sklep Naturalna Medycyna
We wszystkich naszych Sklepach Franczyzowych
W sklepie na nowej stronie www.zyj-naturalnie.pl
"Żyj naturalnie"
Dwumiesięcznik "Żyj naturalnie" znajdziesz
w Salonach EMPiK.
Dwumiesięcznik "Żyj naturalnie" kupisz
w w sieci Kolporter, Ruch.
"Żyj naturalnie" w sieci Press Caffe.
Prenumerata
Jeżeli chcesz mieć gwarancję otrzymywania wszystkich numerów do domu zamów
prenumeratę roczną - 6 numerów w cenie - 92 PLN. z wysyłką
lub półroczną - 3 numery za 48 PLN. z wysyłką. Telefon: +48 603 137 893 Telefon: +48 68 453 48 88 E-mail: sklep@naturalna-medycyna.com.pl www.zyj-naturalnie.pl
Wszystkie artykuły prezentowane na naszych stronach i w biuletynie Naturalna Medycyna służą jedynie celom informacyjnym. Zawarte w nich wiadomości nie mogą w żaden sposób zastąpić konsultacji z lekarzem, służyć samodiagnozie lub samoleczeniu. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące Twojego stanu zdrowia lub sposobu leczenia - skonsultuj się z lekarzem.
Pozdrawiam serdecznie
Karolina Kamińska www.ksiezniczka-zdrowia.pl
Wypisać się możesz w każdym momencie klikając link
[[unsubscribe]]
|