Tego nie powie Ci lekarz.
Biuletyn nr 563
Przy okazji zapraszam!
Przeczytaj artykuły na mojej stronie
☀️Probiotyk, który wybrać na konkretne dolegliwości?
Karolina Kamińska
www.ksiezniczka-zdrowia.pl
Kolagen na rany na młodość i stawy - ile jeszcze o nim nie wiemy
Reklamy kolagenu są tak liczne w internecie, że aż mdło, mnóstwo Pań, które
pragną sobie dorobić (szczególnie większe i mniejsze gwiazdy) wypadają
z facebookowego okienka niczym trup z szafy. Bardziej to zniechęca niż
zachęca bo jak się widzi twarz wypełnioną botoksem i innymi substancjami
w gabinecie medycyny estetycznej to trudno uwierzyć, że reklamowany kolagen
może działać.
Do rzeczy
Powyższa dygresja ma na celu pokazanie umniejszania roli kolagenu w ludzkim
organizmie poprzez mało rzetelne informacje. Większość z nas jest świadoma,
że poziom kolagenu po 25 roku życia spada. Co to właściwie oznacza dokładnie?
Organizm człowieka po 25 roku życia nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej
równowagi między procesem biosyntezy i degradacji kolagenu w tkankach i
narządach. Jednak dzisiaj skupimy się na aspekcie kolagenu w procesie gojenia
ran.
Czemu trzeba przyjmować kolagen?
Jednak trzeba najpierw odpowiedzieć na pytanie po co właściwie go brać? Najprościej
ujmując kiedy procesy rozkładu makrocząsteczek przeważają nad biosyntezą
kolagenu, powinno się rozpocząć dostarczanie organizmowi tych białek z
zewnątrz. Uważa się (zdaniem naukowców rzecz jasna), iż doustne przyjmowanie
hydrolizatów kolagenu jako suplementu diety wpływa na syntezę makrocząsteczek
macierzy zewnątrzkomórkowej, w tym białek kolagenowych. Naukowo udowodniono
właściwości prozdrowotne oraz aktywność biologiczną hydrolizatów kolagenu
przede wszystkim w leczeniu chorób stawów i kości oraz wpływ na poprawę
wyglądu i kondycji skóry, paznokci i włosów. Co istotne kolagen bierze
również udział w tworzeniu blizn pozawałowych.
Za co dokładnie odpowiada kolagen i jakim podlega procesom?
Żeby zrozumieć jak istotne znaczenie ma kolagen w ludzkim organizmie, trzeba
wyjaśnić jakim procesom podlega.
W tkankach naszego organizmu najczęściej występuje kolagen typu I (stanowi
on około 90% wszystkich kolagenów w organizmie człowieka) i dalej kolejno
typu: II, III, IV, V, VI, VII, XI oraz XII.
Włókna kolagenowe są białkami stabilnymi jednak ich regeneracja jest powolnym
procesem. Regeneracja najdłużej trwa w strukturach takich jak ścięgna, nieco
szybciej zachodzi ona w tkance łącznej.
Kolagen jest odpowiedzialny za utrzymanie integralności, wytrzymałości
i struktury macierzy zewnątrzkomórkowej (ang. extracellular matrix – ECM).
Jak to się dzieje, że się odnawia?
Proces odnowy kolagenu można podzielić na etapy : trawienia i produkcji.
Liza jest mediowana przez kolagenazy (metaloproteinazy ECM), wydzielane przez
fibroblasty
i histiocyty. Na miejsce strawionego kolagenu pojawia się tropokolagen wydzielany
przez fibroblasty. Powyższe procesy są bardzo skomplikowane, a ich regulacja
odbywa się na poziomie: ekspresji genów, modyfikacji postranslacyjnej (tj.
hydroksylacja, glikozylacja), sygnałów wewnątrz i zewnątrzkomórkowych (cytokiny,
interleukiny, interferony).
Nieco uogólniając a nawet bardzo poznanie tych procesów jest istotnym aspektem
w patomechanizmie wielu chorób takich jak marskość wątroby, gojenie trudnych
ran, oparzeń, dermatoz, procesu starzenia, powstawania blizn również pozawałowych.
Skutki ubytku kolagenu - dlaczego powinniśmy go brać?
Ubytek kolagenu ma znaczący wpływ na wygląd skóry i paznokci, funkcjonowanie
naczyń krwionośnych i limfatycznych, może być przyczyną poważnych zwyrodnień
stawów i kości. Jest również związany jest z przedwczesnym starzeniem tkanek
miękkich oraz występowaniem wielu innych chorób. I to co najbardziej znane
to ubytek kolagenu jest widoczny na skórze w postaci zmarszczek (jako jeden
z elementów).
Gojenie ran - jak istotna jest rola kolagenu
Tutaj niestety dla wyjaśnienia złożoności procesu oraz udziału kolagenu trzeba
przedstawić naukowe i dość trudne procesy.
Gojenie ran jest złożonym, dynamicznym, ściśle regulowanym procesem, który
rozpoczyna się bezpośrednio po zranieniu i może trwać wiele lat. Nie da się
ot tak wytłumaczyć jednym zdaniem. Proces ten wymaga harmonijnej interakcji
pomiędzy komórkami skóry i układu odpornościowego a trójwymiarową strukturą
macierzy pozakomórkowej. W skład ECM (regeneracja macierz pozakomórkowej)
wchodzą między innymi: różne glikoproteiny, proteoglikany i kwas hialuronowy.
Jednym z głównych składników macierzy pozakomórkowej
jest także kolagen, zwłaszcza typu I i III – tworzy on swoiste rusztowanie
ECM i odpowiada (wraz z keratyną) za elastyczność skóry. Wyspecjalizowaną
formą macierzy zewnątrzkomórkowej są błony podstawne złożone przede wszystkim
z: kolagenu IV, lamininy, elastyny, fibryny i fibronektyny.
Fazy gojenia ran
Dla przedstawienia owego problemu trzeba nieco rozjaśnić procesy gojenia
ran. Wyróżnia się trzy zachodzące na siebie fazy gojenia ran: zapalną, proliferacyjną
oraz remodelingu. Podczas etapu zapalnego dochodzi do utworzenia skrzepu
zawierającego 95% fibryny, napływu czynników wzrostu i cytokin do miejsca
zranienia, a także do rekrutacji komórek układu odpornościowego. Jest to
faza stosunkowo krótka (trwa do 72 godzin od momentu zranienia) i nie zaobserwowano
w niej kluczowych procesów związanych z kolagenami.
Istotna rola kolagenu w fazach proliferacyjnej i remodelingu
Jak już wspomniano w pierwszej fazie gojenia ran kolagen nie ma tak istotnego
znaczenia wobec kolejnych. Kolageny odgrywają natomiast znaczącą rolę w tych
dwóch kolejnych etapach gojenia ran: w
fazie proliferacyjnej (mającej na
celu zamknięcie rany i wytworzenie nowej,
odpornej na zakażenie tkanki) oraz w remodelingu (stanowiącym próbę odbudowy
normalnej struktury tkankowej).
Poniższy opis faz można pominąć bowiem jest dość obszerny a mimo to bardzo
okrojony. Nie ma to na celu zniechęcenia czytelnika a zobrazowanie trudności
i skomplikowania tych przemian.
Faza proliferacyjna rozpoczyna się 3–4 dni po zranieniu i trwa 2–4 tygodni.
Komórki i czynniki wzrostu napływające do miejsca zranienia stymulują keratynocyty
do proliferacji i migracji w celu pokrycia rany. Aktywowane naciekające keratynocyty
przyczyniają się do odkładania
kolagenu IV, laminin i fibronektyny w okolicy błony podstawnej, co prowadzi
nie tylko do odtworzenia jej prawidłowej struktury, lecz także dodatkowo
umożliwia zakotwiczenie keratynocytów poprzez hemidesmosomy oraz dalsze ich
dojrzewanie na powierzchni rany. Syntezowany kolagen typu IV wpływa również
na proliferację keratynocytów i na angiogenezę oraz pełni funkcję liganda
dla receptorów powierzchniowych. Ponadto keratynocyty syntezują kolagen typu
VII, pełniący ważną rolę w następujących procesach: odtwarzaniu naskórka,
wzmacnianiu połączenia naskórka ze skórą właściwą oraz w dojrzewaniu tkanki
ziarninowej. Wykazano również, że podczas migracji komórki te są zdolne do
syntezy kolagenu typu V, który jest niezbędnym składnikiem podtrzymującym
ich zdolność do migracji.
Podczas fazy proliferacyjnej – oprócz keratynocytów - migrują również fibroblasty,
które rozpoczynają syntezę ECM bogatej w kolageny I i III, stopniowo zastępującej
prowizoryczną macierz fibrynową. Fibryna ulega degradacji, a kolageny I i
III odkładają się zazwyczaj prostopadle do powierzchni skóry na rusztowaniu
z fibronektyny i wraz z nią wpływają na uzupełnianie ubytków tkanki, zwiększanie
jej rozciągliwości oraz tworzenie zrębu dla powstających nowych naczyń krwionośnych.
Proces ten oczywiście nie kończy się na wymienionych powyżej działaniach
ma tylko w sposób bardziej uogólniony nakreślić schemat złożonego procesu.
Pokrótce faza remodelingu
Ostatnia faza gojenia ran remodeling – dochodzi do przekształcenia fibroblastów
w miofibroblasty, które wykazują ekspresję α-aktyny mięśni gładkich (ang.
α-smooth muscle actin – α-SMA). Umożliwia to kurczenie się rany, która
jest następnie dodatkowo stabilizowana poprzez odkładanie składników ECM
(w tym kolagenów), produkowanych przez miofibroblasty. Z czasem macierz
zewnątrzkomórkowa ulega dalszemu przekształceniu – z formy bogatej w tenascynę-C
i kolagen typu III – w formę charakteryzującą się dominacją kolagenu typu
I oraz małych proteoglikanów bogatych w leucynę (ang. small leucine-rich
proteoglycans – SLRPs). Ponadto podczas etapu remodelingu spada szybkość
syntezy kolagenu, a większość naczyń, fibroblastów i komórek biorących
udział w reakcji zapalnej migruje poza ranę albo ulega apoptozie, co prowadzi
do powstania blizny zawierającej niewiele komórek.
Co wpływa na syntezę kolagenu?
Kto nieco interesuje się suplementacją bądź ogląda reklamy to wie, że witamina
C odgrywa kluczowe zadanie w syntezie kolagenu. Jednak nie tylko ona.
Witamina C - kwas askorbinowy - utrzymuje stabilność helikalnej struktury
kolagenu (będąc kofaktorem dla hydroksylazy proliny i lizyny) i zwiększa
jego produkcję;
Kwas retinowy (retinoidy - pochodna witaminy A) - zwiększa produkcję kolagenu
poprzez redukcję aktywności MMPs (degradujących kolagen);
Glukoza – jej wysokie stężenie zwiększa ekspresję mRNA dla kolagenu III,
nie mając natomiast wpływu na mRNA dla kolagenu I [48];
Wapń – pobudza syntezę kolagenu I, co może mieć związek z modulacją sygnalizacji
zależnej od cAMP;
Estrogeny – zwiększają stężenie kolagenu, mukopolisacharydów i kwasu hialuronowego
w ranie, pobudzają adhezję komórek oraz stymulują proliferację keratynocytów
i fibroblastów;
Bazylia (Ocimum sanctum) – stabilizuje włókna kolagenowe, pobudza proliferację
komórek w środowisku rany oraz syntezę kolagenu.
Trudne decyzje a może rozsądek
Jeśli ktoś się zastanawia czy kolagen brać należy to trzeba jasno powiedzieć,
że tak. Zarówno aspekt estetyczny jak i zdrowotny powinien być brany pod
uwagę.
Kolagen Beauty - NatiCol 4000 60 kaps.
Bez względu na porę roku każdemu z nas przydarzają się skaleczenia, rany
w wyniku urazów. Nierzadko również przy istniejących chorobach rany goją
się trudno lub występuje tendencja do tzw. “paprania się”.
Okres letni jednak to czas kiedy więcej spędzamy go w plenerze. Mamy odsłonięte
ciała więc łatwiej o uszkodzenia skóry, jesteśmy również bardziej aktywni
co czasami powoduje, że skaleczymy sobie skórę o ostry kamień w wodzie, zatniemy
palec przy krojeniu grillowej kiełbaski lub oparzymy się. Wiosna i lato to
również sezon rowerowy zatem częściej ulegamy wypadkom.
Pewna bezsilność
Oprócz rozwagi to raczej nie zawsze możemy uniknąć wypadków, zranienia. Niestety
tutaj żadna magia nie podziała. Jednak ważne jest, żeby zawsze ze sobą mieć
środek, który nie tylko dezynfekuje ranę ale również zmniejszy ból i przyspiesza
jej gojenie.
Opatrunki z natury dobre
Miód, propolis i pierzga to lecznicze pyszności, które pomagają nam na
różne dolegliwości. Moc tkwiąca w tych "zdrowościach" wymagających
ciężkiej pracy ukochanych pszczółek jest jeszcze większa, niż wiedza powszechna
głosi. Leczą paskudne i trudno gojące się rany. Sam miodek w leczeniu to
za MAŁO, do tego potrzebne są odpowiednie składniki odżywcze - to chyba
nic nowego. Połączenie ich z miodem, lanoliną, czy aloesem w odpowiednich
proporcjach
i odpowiedniej jakości daje niewiarygodne rezultaty. Wiara to jednak za
mało. Potrzebne są badania, twarde dowody a przede wszystkim rezultaty
osób je
stosujących.
Czasem mniej znaczy lepiej
Skoro już wiemy, że miód jest pomocny na rany i uszkodzenia to warto wiedzieć,
że zbyt mocne stężenia nie zawsze dobrze działają. Przykładem jest miód
manuka znany ze swych wspaniałych właściwości dla zdrowia jednak przyłożony
bezpośrednio na rany może wywołać ból. Dlatego, że jest on mocno skoncentrowany
podobnie jest z innymi miodami pszczelimi.
Holender to jest dobre
Dlatego producenci holenderscy opracowali specyfik L-Mesitran,
który zawiera od 20 - 48 % miodu klasy medycznej w zależności od produktu.
L-Mesitran
w którym jest m.in. hipoalergiczna lanolina, witaminy C i E, aloes, kalendula
i tlenek cynku.
Produkty L-Mesitran składają się ze starannie opracowanej formuły,
której składniki zostały wybrane na podstawie udowodnionego bezpieczeństwa
i skuteczności. Należą do nich lanolina hypoalergiczna (Medilan©) o medycznej
jakości, która przyczynia się do jednolitej konsystencji, łatwości dostarczania,
istotnych składników, właściwości zmiękczających, a tym samym optymalnej
skuteczności produktu końcowego.
Miodek i witaminki
dla każdego rannego chłopczyka i dziewczynki
Miód klasy medycznej co to oznacza?
Współcześnie wielu osobom coś medycznego źle się kojarzy.
W tym wypadku klasa medyczna oznacza jakość i bezpieczeństwo produktu.
Zastosowany miód wolny jest od szkodliwych czynników, takich jak patogeny,
pestycydy, antybiotyki, metale ciężkie.
Działanie antybakteryjne produktu opiera się na dużej osmolalności, niskim
pH i zdolności do wytwarzania nadtlenku wodoru.
Miła lanolina nie każda jest nam miła
Dzięki reklamom lanolina kojarzy się nam z miękkością i delikatnością. Wykorzystywana
jest jako środek zmiękczający w środkach piorących do płukania tkanin,
ale wykorzystuje się ją do celów kosmetycznych i leczniczych jako dodatek
do maści i kremów zarówno dla niemowląt, dzieci i dorosłych.
Jednak nie każda lanolina jest odpowiednia dla naszej skóry. Sposób
jej wytwarzania ma istotne znaczenie.
Jak działa lanolina?
Lanolina zatrzymuje wilgoć na powierzchni rany, zapewniając w ten sposób
wilgotne środowisko sprzyjające gojeniu; estry cholesterolu w lanolinie
mają bezpośredni wpływ na mitozę komórkową, a lanolina pośrednio stymuluje
reakcję zapalną.
Opracowanie ultraczystej, hipoalergicznej lanoliny klasy medycznej
(Medilan©) rozwiązało poprzednie problemy dotyczące wrażliwości poprzez redukcję
alkoholi lanolinowych, co skutecznie przełożyło się na zmniejszenie reakcji
alergicznych niemal do zera, nawet wśród pacjentów z wcześniejszym leczeniem.
Ugaś miodem stan zapalny
Przedłużający się stan zapalny wiąże się z opóźnieniem procesu gojenia się
ran. Miód zawarty w L-Mesitran korzystnie zmienia środowisko rany i tłumi
bakterie oraz inne cząstki obecne w ranie, które wywołują stan zapalny.
Miód "usuwa" wolne
rodniki tlenowe, działając jako antyutleniacz. L-Mesitran również dostarcza do rany składniki odżywcze, przyspieszając
proces gojenia. Wytworzone wilgotne środowisko sprzyja gojeniu, a blizny
są znacznie mniejsze.
Koniec upokorzenia
Wielu chorych z powodu swoich ran izoluje się od społeczeństwa i od normalnego
życia nie tylko dlatego, że rany są nieestetyczne, wszak wiele ran jest
pod opatrunkiem więc są niewidoczne, ale dlatego że wiele ran po prostu
cuchnie.
L-Mesitran zamiast metabolizowania aminokwasów z rany, które przez
bakterie zostałyby przekształcone w substancje o nieprzyjemnym zapachu (siarka/amoniak),
w pierwszej kolejności przetwarzają glukozę z miodu do (bezwonnego) kwasu
mlekowego. Zachodzi tutaj zjawisko osmozy, która zwiększa przepływ płynów
chłonnych, dewitalizując tkankę w obrębie rany i usuwając pozostałości komórkowe.
Nieprzyjemny zapach bardzo szybko znika, co natychmiast poprawia jakość życia
pacjentów.
Odporne też złamiemy
Wiele ran, jak już wspomniałam, odpornych jest na leczenie antybiotykami.
Do tej grupy należy popularny gronkowiec złocisty MRSA częsty po szpitalny
pasażer na gapę. Mamy do czynienia z MRSA (methicillin resistant Staphylococcus
aureus - gronkowiec złocisty odporny na metycylinę), gdy bakteria S. aureus
uodparnia się na metycylinę.
Ta bakteria jest groźna
Bakteria MRSA może być szkodliwa, gdy napotka okazję wniknięcia
do wnętrza ciała, na przykład poprzez skaleczenie czy ranę. Może wywołać
pryszcze
i czyraki, albo poważniejsze problemy, takie jak zakażenie rany czy infekcje
klatki piersiowej. W ciężkich przypadkach może spowodować zakażenie krwi
i wtedy już pozamiatane.
Jak wykazują badania po zastosowaniu L-Mesitran w ciągu 24-48 godzin
giną bakterie MRSA i ESBL. Działanie antybakteryjne produktu opiera się na
dużej osmolalności, niskim pH i zdolności do wytwarzania nadtlenku wodoru.
Wybór zależy od potrzeb
W zależności od rodzaju rany wybieramy żel bądź opatrunek.
Dostępną linię produktów znajdziesz TUTAJ >>>
Wrzody precz ode mnie
Żylaki to kolejny problem, te zewnętrzne często ulegają owrzodzeniom.Bez zbędnych ceregieli
Użycie L-Mesitran nie jest kłopotliwe, nie wymaga również szczególnych umiejętności.
W zależności od rany możemy z takim opatrunkiem prowadzić "normalne
życie".
L-Mesitran to maści, żele, które stosujemy jako opatrunki zmieniane
co 1-3 dni.
L-Mesitran to również gotowe opatrunki.
W skrócie: na co to?
Przewlekłe rany Odleżyny (I - IV), Wrzody zwłóknienia żylnego.
Rany powierzchowne, ostre rany, takie jak cięcia, otarcia. Nagłe lub laserowe
rany powierzchowne i częściowe oparzenia grubości (1 i 2 stopień). Rany przewlekłe,
takie jak wrzody podtrzymujące, żylne, tętnicze i cukrzycowe. Grzybicze rany
(wspomaga dezodorowanie). Kolonizowane ostre rany i pooperacyjne rany chirurgiczne.
Rany oparzenia głębokie; żylne, tętnicze i głębokie; żylne, tętnicze
i cukrzycowe.
L-Mesitran maści i opatrunki
Blokuj zmysły kleszczom. Chroń siebie, rodzinę i zwierzaki.
Paskudne kleszcze
Kleszczowy sezon tuż, tuż. Właściwie to kleszcze szczególnie podczas łagodnej
zimy występują prawie cały rok jednak miesiąc maj i czerwiec to szczyt ich
aktywności. Choć wszystkie stworzenia stanowią integralną część przyrody
to kleszcze budzą odrazę i strach przed skutkami ukąszenia.
Strach uzasadniony?
Biorąc pod uwagę jak często słyszymy o skutkach boreliozy i jak wielu osób
one dotykają strach przed ugryzieniem kleszcza wydaje się być uzasadniony.
Z oficjalnych szacunków wynika, że nawet co drugi kleszcz jest nosicielem
krętków borreli. Na niektórych obszarach Polski występuje do 60 proc. zakażonych
kleszczy. Z lokalnych badań kleszczy przeprowadzonych przez Centrum Medyczne
Wielkoszyński w okresie letnim 2018 r. na terenie Dąbrowy Górniczej i okolic
wynikało, że ponad 1/3 kleszczy było zakażonych krętkami borreli.
Niewielki procent duża szkodliwość zdrowotna
Jednak nie każde ugryzienie jest dla nas niebezpieczne. Według dotychczasowych
badań tylko albo, aż 4 procent osób ukąszonych przez zakażone kleszcze zakaża
się boreliozą.
Kleszcze kilka mitów i faktów
Kleszcze występują w lasach, parkach a nawet w piwnicach. Kleszcze lubią
wilgotne miejsca. Kleszcze nie skaczą na nas z drzew. Mitem jest również
kolor ubrania bowiem kleszcze są ślepe. Do
ataku używają zmysłu węchu tzw. organu Hallera, który znajduje się pierwszej parze odnóży.
Najbardziej niebezpieczne i agresywne są młodociane osobniki i są one ze
względu na niewielkie rozmiary najmniej zauważalne.
Kleszcze są w stanie w odrętwieniu (na głodzie) przetrwać nawet 800 dni.
Wysysając krew ze swojej ofiary mogą zwiększyć masę nawet 100 razy. Samce
wypijają jej mniej bo nie są tak rozciągliwe jak samice.
Na ich odnóżach znajdują się haczyki, którymi przyczepiają się do ofiary.
Wszystko przez zmysły
Jak już wspomniano kleszcze do ataku używają zmysłu węchu tzw. organu Hallera,
który znajduje się na pierwszej parze odnóży.
Narząd Hallera to narząd zmysłowy znajdujący się na stopach odnóży przednich
u kleszczy. Znajdują się tam wyrostki zaopatrzone we włókna komórek nerwowych.
Narząd Hallera pełni funkcję narządu węchu, reaguje również na zmiany wilgotności
i temperatury.
W oczekiwaniu na żywiciela, kleszcze przyjmują charakterystyczną pozę z wystawionymi
przednimi odnóżami, którymi namierzają ofiarę.
Kto mieczem wojuje ten od …..
I tak właśnie dzięki licznym badaniom i postępowi nauki zaobserwowano, że
ultradźwięki wpływają na kleszcze a ściślej ujmując na ich zmysły, będące
ich narzędziem zbrodni a naszym zagrożeniem.
Wpływ ultradźwięków na kleszcze
Ultradźwięki o częstotliwości 40 kHz w szczególny sposób wpływają na kleszcze,
zaburzając możliwość namierzenia ofiary. Jak to dokładnie działa? Emitowane
przez TICKLESSⓇ ultradźwięki blokują główny narząd zmysłowy kleszczy –
narząd Hallera.
Ultradźwięki emitowane przez urządzenie zakłócają zdolność orientacji i namierzania
żywiciela: w ich zasięgu kleszcz nie jest w stanie skutecznie namierzać ofiary
i polować.
TICKLESSⓇ jest skuteczny również przeciw pchłom, które - podobnie
jak kleszcze - przenoszą szereg groźnych chorób.
Jak działa urządzenie Tickless?
TICKLESSⓇ emituje impulsy ultradźwiękowe o częstotliwości 40 kHz, które odpowiadają
natężeniu dźwięku na poziomie 26 dB w pobliżu urządzenia - TICKLESSⓇ jest
praktycznie bezgłośny a poziom generowanego ciśnienia akustycznego jest na
poziomie tego powstającego podczas szeptania.
Zakres częstotliwości emitowanych przez urządzenia TICKLESSⓇ jest niezauważalny
i całkowicie bezpieczny dla ludzi i zwierząt domowych.
Skuteczność technologii TICKLESSⓇ została udowodniona naukowo. Przeprowadzone
w ośrodkach naukowych i sieci klinik weterynaryjnych testy wykazały, że użycie
TICKLESSⓇ zmniejszyło liczbę wkleszczonych kleszczy lub zapobiegło jej zwiększeniu
u badanych psów. Testy pokazały równocześnie, że u psów, które nie były zaatakowane
przez kleszcze przed rozpoczęciem badania, TICKLESSⓇ zapobiegł atakowi kleszczy
na obszarze, gdzie występowały te pasożyty.
Ochrona przeciw kleszczom bez chemii
Urządzenia działają na zasadzie emisji impulsów ultradźwiękowych o częstotliwości
40 kHz, które wpływają na kleszcze, jednak nie są wyczuwalne przez człowieka
ani zwierzęta domowe.
Urządzenie na kleszcze i pchły TICKLESSⓇ są w 100% bezpieczne zarówno dla
dzieci od 1 dnia życia, dla kobiet w ciąży, osób z alergiami, seniorów, osób
z rozrusznikiem serca, a także młodych zwierząt czy psów w starszym wieku.
Skuteczność TICKLESSⓇ została potwierdzona badaniami laboratoryjnymi
Wyniki badań skuteczności urządzenia na pieskach
Raport efektywności działania urządzenia elektronicznego emitującego ultradźwięki
(częstotliwość 40 kHz) dla ochrony psów przed zarażeniem kleszczami i pchłami
dotyczy badania klinicznego przeprowadzonego przez prof. C Genchi na Uniwersytecie
w Mediolanie na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej (Zakład Parazytologii
Weterynaryjnej). Badania dotyczące zastosowania elektronicznego urządzenia
na kleszcze i pchły zostały przeprowadzone na 3 poniższych grupach psów:
Grupa 1: 5 psów żyjących w warunkach domowych, psy wolne od pasożytów Grupa
2: 5 psów żyjących w warunkach domowych, psy o lekkim stopniu zainfekowania
Grupa 3: 15 psów żyjących w klatkach kennelowych, psy mocno zainfekowane.
Rezultaty zaobserwowane przez badacza były następujące: Grupa 1: Nie zaobserwowano
zarażenia pasożytami. Grupa 2: Podczas kontroli, przeprowadzonej 7 dnia,
4 na 5 psów było wolnych od pasożytów. 1 z 5 psów wciąż wykazywał słabe
oznaki obecności pasożytów w 7 dniu kontroli, jednak w 9 dniu kontroli
nie zaobserwowano obecności pasożytów. Brak
obecności pasożytów został również odnotowany w 35 dniu kontroli. Grupa
3: Po 7 dniach korzystania z urządzenia zaobserwowano redukcję zarażenia
pasożytami o 76%, zaś w 35 dniu odnotowano 97% redukcję zarażenia pasożytami.
2 psy wskazywały na ponowne zarażenie pasożytami w dniu 9, ze względu na
obecność dużej liczby pasożytów w miejscu, gdzie żyły psy z grupy 3. Kontrola
w dniu 15 udowodniła redukcję liczby pasożytów o 80-90%. Wnioski w sprawie
używania urządzenia są następujące: zadowalająco szybki w działaniu, skuteczny
w usuwaniu pasożytów, efektywny w przypadku ponownego zarażenia, dobrze
tolerowany.
Tickless - dla siebie, dla rodziny, dla zwierząt
Lubisz poszerzać wiedzę na temat swojego zdrowia to czasopismo
jest dla Ciebie. Cenisz swój czas lub nie pamiętasz dokonać zakupu ? To nic.
Oni pamiętają za Ciebie. Raz kupujesz, czytasz cały rok.
Żyj naturalnie prenumerata 12 miesięcy